Przebój Wolbrom - Unia Tarnów 0-0
Przebój: Kącik 6 - Siedlarz 7, Szewczyk 6, Kańczuga 6, Włudarz 6 - Szymanowski 6 (78 Cupiał), Świątek 6, Zięba 7, Tomasik 5 - Rak 6, Salamon 5 (65 K. Glanowski).
Unia: Lisak 8 - Maciosek 6, Wstępnik 6 (88 Konieczny), Ł. Bartkowski 6, Pawlak 6 - Witek 6, Bibro 5 (81 Drozdowicz), Radliński 7, Żaba 5 (76 Fryś) - Kazik 6, Chrobak 5 (55 Palej).
Mecz o mistrzostwo jesieni pomiędzy zespołami nieukrywającymi III-ligowych aspiracji, nadkomplet publiczności... zabrakło bramek.
Podopieczni Antoniego Szymanowskiego chcieli bardzo szybko zdobyć gola i udało się im zepchnąć rywala do głębokiej defensywy. Szalał Rak, który miał dwie okazje. Najpierw w sytuacji sam na sam obronił Lisak, bramkarz Unii świetnie też interweniował po strzale głową lidera Przeboju, który poprzedziło dośrodkowanie Siedlarza. Była poprzeczka po silnym uderzeniu Zięby.
Od 25 minuty tarnowianie sami przystąpili do ataków, zdobyli nawet gola po do środkowaniu z rzutu wolnego Radlińskiego i muśnięciu piłki przez Bibrę. Błąd popełnił Kącik i gdyby Bibro, będący na spalonym, nie dotknął piłki, ta raczej też wpadłaby do siatki. Ta sytuacja dała do myślenia graczom z Wolbromia, którzy ostudzili swe ofensywne zapędy i mecz stracił na urodzie.
Po przerwie znów Przebój rzucił się na rywala. Uderzał Szymanowski, ale Lisak był tam, gdzie trzeba. Gdyby aktywność i zaangażowanie Raka szły w parze ze skutecznością, od wczoraj mógłby on odbierać gratulacje za obronę korony króla strzelców. W 53 min uderzał z bliska, ale piłka odbiła się od słupka.
Goście wyszli z natychmiastową kontrą i tylko dzięki interwencji Kącika Kazik nie zdobył gola w sytuacji sam na sam. W 63 min znów uderzał Rak, ale Lisak znakomicie interweniował. W odpowiedzi Radliński uderzył minimalnie niecelnie.
W końcówce obaj trenerzy nakazali głównie bronić. Obserwowaliśmy jeszcze groźne strzały Zięby i Sieldarza, po których Lisak udowodnił, że miano gracza meczu należy się mu bezspornie.
Przebój od 14 spotkań nie znalazł pogromcy w rozgrywkach IV ligi.
PAWEł PANUŚ
Zdaniem trenerów
Antoni Szymanowski, Przebój:
- To był ciężki mecz. Pokazał pełnię obrazu Przeboju, który gra ładnie, ale nieskutecznie. Jeśli marzymy ogrze wtrzeciej lidze, to mecze usiebie ztakimi rywalami jak Unia musimy wygrywać. Nie wiem, czy rzeczywiście Unia iPrzebój to najlepsze drużyny wtej lidze. Napewno tarnowianie są silni, ale byli dopokonania. Martwią mnie te stracone punkty wmeczach, wktórych jesteśmy lepsi od____rywali.
Andrej Cirak, Unia:
- Był to trudny mecz ipoostatnim gwizdku sędziego nie ukrywałem radości zremisu. Przebój to bardzo silnadrużyna. Mieliśmy szczęście, że zremisowaliśmy, bo choć sami mieliśmy dwie okazje, to rywal trzy razy więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
