Wybieramy zeznanie

     Przyzwyczajenia z lat ubiegłych nie pomogą nam wybrać zeznania podatkowego. Formularza nie szukamy w zależności od tego, czy cokolwiek od dochodu odliczamy, czy też nie. Wybierając odpowiedni PIT musimy dokładnie przeczytać jego nagłówek . Tam znajdziemy odpowiedź na pytanie: jaki druk wybrać.
     - osoby rozliczającej się indywidualnie,
     - dla małżonków płacących podatek wspólnie,
     - dla osoby samotnie wychowującej dziecko, korzystającej z preferencyjnego rozliczenia.
     Decydujemy się na odpowiedni PIT podstawowy, a następnie wybieramy załącznik. Przygotowano 8 załączników, w tym kilka przeznaczonych wyłącznie dla osób samodzielnie wpłacających zaliczki podatkowe. Najważniejsze dla większości podatników, za których zaliczki odprowadzał płatnik, są dwa załączniki. Pierwszy z nich to PIT-0, czyli informacja o odliczeniach od dochodu i od podatku w 1997 r. W tym załączniku wykazuje się właściwie wszystkie wydatki objęte ulgami (odliczane od dochodu i podatku) oprócz wydatków mieszkaniowych. Do odliczenia tych ostatnich służy PIT-D.
     Pamiętajmy, że wraz z zeznaniem podatkowym musimy do końca kwietnia przesłać ewentualną niedopłatę. Jeśli natomiast wyliczyliśmy nadpłatę, fiskus powinien przesłać nam ją w ciągu trzech miesięcy.
     Zeznania możemy doręczyć osobiście lub wysłać pocztą. Pamiętajmy jednak, aby był to list polecony. Potwierdzenie wysłania będzie dowodem terminowego rozliczenia się z fiskusem. Zeznanie składamy w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania. Do zeznania nie dołączamy rachunków! Przechowujemy je w domu, aby mieć dowód zasadności poczynionych odliczeń. Fiskus może nas sprawdzić w okresie 5 najbliższych lat.
      (DER)