MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybiorą nowego operatora zrujnowanej hali Hutnika

PIOTR TYMCZAK
Hala przy ul. Ptaszyckiego jest w opłakanym stanie. Miasto szuka sponsorów, którzy pomogą w odnowieniu obiektu. Fot. Anna Kaczmarz
Hala przy ul. Ptaszyckiego jest w opłakanym stanie. Miasto szuka sponsorów, którzy pomogą w odnowieniu obiektu. Fot. Anna Kaczmarz
Hala sportowa przy ul. Ptaszyckiego popada w ruinę. Dziś albo jutro Zarząd Infrastruktury Sportowej wyłoni nowego operatora dla tego obiektu.

Hala przy ul. Ptaszyckiego jest w opłakanym stanie. Miasto szuka sponsorów, którzy pomogą w odnowieniu obiektu. Fot. Anna Kaczmarz

NOWA HUTA. Na remont obiektu przy ul. Ptaszyckiego potrzeba ok. 7 mln zł. Prace należy zacząć od wymiany dachu.

Do konkursu na zarządzanie halą stanęły dwa podmioty: Stowarzyszenie "U Siemachy" i AKF Kraków, zajmujący się sztukami walki.

Wśród kryteriów jest m.in. doświadczenie w zarządzaniu tego typu obiektami oraz propagowanie sportu. W ZIS chcieliby, aby w hali trenowały i rozgrywały swoje mecze sekcje w grach zespołowych: siatkówce, piłce ręcznej, koszykówce, jakie kiedyś występowały tam pod nazwą Hutnika.

AKF próbował zostać operatorem hali już rok temu. Wtedy jednak ZIS oddał obiekt bez przetargu Klubowi Sportowemu Wanda, który roztaczał wizję, że zbuduje zespół siatkarski walczący w ekstraklasie. Nic z tych planów nie wyszło, drużyny siatkarskiej nie ma, Wanda ma długi i nie jest w stanie zarządzać halą. ZIS trzy miesiące temu wypowiedział więc umowę Wandzie i ogłosił konkurs na nowego operatora. Znów zgłosił się AKF, a także Stowarzyszenie "U Siemachy", które w sąsiedztwie zarządza już Centrum Rozwoju Com-Com Zone, gdzie znajduje się także m.in. hala sportowa.

W urzędzie wierzą, że obojętnie komu zostanie powierzona opieka nad halą, to AKF i "Siemacha" będą współpracować. Dyrektor ZIS Krzysztof Kowal przyznaje też, że dobrze byłoby, aby hala przy ul. Ptaszyckiego miała historyczną nazwę "Hutnika". Liczy również na to, że niezależnie, czy operatorem będzie AKF, czy "Siemacha" z hali będą mogły korzystać nowohuckie drużyny w grach zespołowych, w tym także pod nazwą "Hutnik".

- Oby to się udało. Przykład stadionu Hutnika pokazał, że współpraca "Siemachy" z Hutnikiem to jak wiązanie ognia z wodą - wspomina Tomasz Urynowicz, przewodniczący Komisji Sportu Rady Miasta.

Dyrektor Kowal zapewnia, że obecny zarząd Hutnika żyje w dobrych stosunkach z "Siemachą".

Dla nowego zarządcy opieka nad halą będzie dużym wyzwaniem. - Gdyby nie historia tego obiektu, to najlepszym rozwiązaniem byłoby jego wyburzenie i wybudowanie nowej hali - komentuje radny Józef Pilch.

Na remont hali potrzeba ok. 7 mln zł. W pierwszej kolejności należy wymienić dziurawy dach. Oprócz tego trzeba zmodernizować instalacje, ogrzewanie i oświetlenie zmienić na bardziej oszczędne. Trzeba też odnowić wnętrza obiektu, w tym szatnie i toalety. Nieczynny jest basen, który po modernizacji można byłoby ponownie otworzyć. Nie przewiduje się natomiast pozostawienia pomieszczeń noclegowych. Mają się zamienić w sale do zajęć kulturalno-edukacyjnych dla młodzieży. Obok hali jest też teren, na którym mogłoby powstać lodowisko. ZIS szuka sponsorów, którzy wspomogą miasto w sfinansowaniu remontu hali. - Rozmawiamy w tej sprawie z różnymi sponsorami. Być może na tej zasadzie jeszcze w tym roku uda się wymienić oświetlenie - mówi dyr. Kowal.

Jeżeli nie uda się pozyskać inwestorów, to gmina będzie musiała finansować remonty w hali z budżetu miasta.

[email protected]

Jeśli w twojej dzielnicy dzieje się coś ciekawego, skontaktuj się z reporterem "Dziennika".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski