Wybory parlamentarne 2019. Kandydaci z powiatów proszowickiego i miechowskiego

Powiaty proszowicki i miechowski sąsiadują ze sobą, łączy je też rolniczy charakter, ale znajdują się w innych okręgach wyborczych. Powiat miechowski wchodzi w skład okręgu krakowskiego, proszowicki należy do tarnowskiego i na wyborczej mapie wygląda nieco jak sztucznie do niego podpięty.

PiS rozpoczęło kampanię wyborczą najwcześniej

Nie wszystkie ugrupowania ogłosiły już pełne listy wyborczych kandydatów (mają na to czas do 3 września), ale niewiadomych jest coraz mniej. Karty odkryło m. in. Prawo i Sprawiedliwość. Listę w okręgu krakowskim otwierają Małgorzata Wasserman, Ryszard Terlecki i często bywający w Miechowie minister Andrzej Adamczyk.

Na ósmym miejscu listy znajduje się Krzysztof Świerczek, szef lokalnych struktur PiS i przewodniczący miechowskiej Rady Powiatu. - Będziemy ostro walczyć o jak najlepszy wynik i jesteśmy „przy nadziei”. Na pewno zrobimy co w naszej mocy, by zdobyć jak najwięcej mandatów - deklaruje.

Przewodniczący Świerczek nie jest jedynym reprezentantem Miechowszczyzny na wyborczej liście, bo pozycję nr 12 zajmuje Ewa Danioł z Kozłowa, na co dzień kierująca Biurem Powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Olkuszu.

Na głosy miechowskich wyborców liczą też bardzo wojewoda Piotr Ćwik, radny sejmiku Bogdan Pęk i wicepremier Jarosław Gowin, którzy odwiedzają Miechowszczyznę przy każdej okazji.

W obecnym Sejmie znajduje się dwóch posłów reprezentujących powiat proszowicki. Pierwszy z nich, Włodzimierz Bernacki pełni swój mandat już po raz drugi i wiadomo na pewno, że - przynajmniej na razie - jest to jego ostatnia kadencja. W zbliżających się wyborach kandyduje bowiem do Senatu.

W okręgu wielicko-brzeskim (z Proszowicami) będzie rywalizować między innymi z burmistrzem Wieliczki Arturem Koziołem (Koalicja Obywatelska) i byłym wicemarszałkiem województwa Wojciechem Kozakiem.

Na liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu znalazł się natomiast drugi z „proszowickich” posłów, czyli Norbert Kaczmarczyk. Cztery lata temu zdobył mandat z komitetu Kukiz`15, co było wówczas sporą niespodzianką.

Norbert Kaczmarczyk należał do najmłodszych parlamentarzystów. Kilka tygodni temu zmienił jednak ugrupowanie Pawła Kukiza na PiS i na wyborczej liście w okręgu tarnowskim znalazł się na 10. pozycji.

Koalicja Obywatelska silna kandydatami spoza powiatów

Pełną listę kandydatów na posłów w okręgu tarnowskim ogłosiła też Koalicja Obywatelska. Znajdowało się na niej jedno nazwisko doskonale znane w Proszowicach. To Zbigniew Kacała, wieloletni komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej, który miał startować z pozycji nr 7. Miał, bo jak się dowiedzieliśmy, zrezygnował z tego zamiaru.

W okręgu krakowskim z kolei wysokie 4. miejsce zajmuje doskonale znana w Miechowie posłanka Lidia Gądek z Olkusza. Na niedawnych obchodach Dnia Wojska Polskiego pojawili się również Ireneusz Raś (nr 6 na liście) i Józef Lassota (nr 7).

Polskie Stronnictwo Ludowe na dwie piątki

Przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego na razie wstrzymują się z oficjalnym ogłoszeniem pełnego składu swoich list wyborczych. Wiadomo, że jedynką w okręgu tarnowskim będzie prezes partii Władysław Kosiniak-Kamysz. Na 5. pozycji w okręgu znajdzie się natomiast wójt Pałecznicy Marcin Gaweł. Nieoficjalnie można też usłyszeć, że być może w ostatniej chwili na listę „wskoczy” ktoś związany do tej pory ze Stowarzyszeniem KPR Razem. Jego szef Mateusz Gajda powiedział nam jednak, że według jego wiedzy jedynym członkiem stowarzyszenia, który ma zamiar ubiegać się o mandat, jest Norbert Kaczmarczyk..

W okręgu krakowskim liderką listy PSL jest właśnie związana dotąd z komitetem Kukiz`15 Agnieszka Ścigaj. Na piątej pozycji ma się natomiast znaleźć prezes powiatowy PSL w Miechowie, radny powiatowy i były wicestarosta Jerzy Pułka. Ten nie kryje zresztą, że start traktuje jako pracę dla drużyny. - Nasz plan minimum to oczywiście przekroczenie progu wyborczego. Wszystko co osiągniemy ponadto będzie dodatkowym sukcesem. Natomiast zdajemy sobie sprawę, że sytuacja kandydatów z małych powiatów, jak miechowski czy proszowicki w wyborczej rywalizacji jest trudna - mówi Jerzy Pułka.

Na wyborczych listach innych ugrupowań znajdzie się zapewne więcej kandydatów z powiatów miechowskiego i proszowickiego. Poinformujemy o tym, gdy tylko zostaną oficjalnie ogłoszone.