Oddala się perspektywa budowy nowej drogi krajowej nr 52. FOT. MIROSŁAW GAWĘDA
POWIAT WADOWICKI. Ministerstwo odpowiada dlaczego pominęło BDI
Perspektywa budowy BDI, czyli nowej trasy Bielsko-Biała - Głogoczów, niestety oddala się coraz bardziej. Pod koniec stycznia rząd zatwierdził program budowy dróg krajowych na lata 2011-15 i o budowie beskidzkiej drogi nie ma w tym programie ani słowa.
Wiele osób jest tym faktem oburzonych. Wszak jeszcze niedawno z różnych środowisk, także ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, płynęły sygnały, że budowa BDI może rozpocząć się już w najbliższych latach.
Dlaczego BDI nie ujęto w rządowym programie? Poseł Marek Polak z Andrychowa skierował w tej sprawie interpelację do ministerstwa infrastruktury. Jest już odpowiedź, która wcale nie jest zaskakująca.
"Opracowując listę zadań inwestycyjnych brano pod uwagę przede wszystkim stan przygotowania i zaawansowania prac, na jakim znajdowały się poszczególne zadania oraz możliwość zaabsorbowania alokacji środków unijnych na inwestycje drogowe, a także inwestycje priorytetowe wynikające z zwartych zobowiązań" - czytamy w odpowiedzi przesłanej posłowi z ministerstwa.
To, że inwestycja nie jest jeszcze odpowiednio dokumentacyjnie przygotowana, wiadomo od dawna. Bez wątpienia nie pomagają protesty, jakie towarzyszą wytyczaniu przebiegu BDI w gminie Wadowice i w innych miejscowościach.
Na razie z GDDKiA płyną informacje, że prace dokumentacyjne nad beskidzką drogą wciąż trwają. A kiedy inwestycja dojdzie do skutku? Być dopiero może w okolicach 2020 roku.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?