Wychowankowie i Egipcjanin pomogą Limanovii

Pod koniec czerwca z finansowania wycofał się główny sponsor, Zbigniew Szubryt (pozostawił dobrej jakości sprzęt sportowy i przekazał 1 procent podatku od swojej firmy na rzecz klubu). Drużyna się rozsypała, bo niemal w całości była złożona z tzw. armii zaciężnej, opłacanej przez głównego sponsora. A budżetu, ok. 400 tys. zł, na trzecią ligę nie udało się zebrać w tak krótkim czasie.

Od paru lat Limanovia mocno stawia na pracę z drużynami młodzieżowymi, jest więc nadzieja, że w przyszłości do pierwszego zespołu dołączą kolejni zdolni wychowankowie. Zajęcia z zawodnikami prowadzi obecnie jeden z piłkarzy, Walid Kandel. Egipcjanin mocno związał się z Limanową i bardzo chce tutaj zostać. Posiada uprawnienia trenerskie (zdobyte w rodzinnym kraju) i wejdzie również do przyszłego sztabu szkoleniowego. Zarząd limanowskiego klubu nie podjął jeszcze decyzji, kto będzie pierwszym trenerem.

Kadra drużyny złożona będzie głównie z wychowanków. Z drużyny juniorów dołączono: Mateusza Króla, Aleksandra Kożucha, Tomasza Trojańskiego i Wojciecha Wójtowicza. Z dotychczasowej kadry pozostał jeszcze Józef Piwowarczyk.

Z wypożyczenia do Płomienia Limanowa wrócił Wojciech Odziomek, a z KS Tymbark – Kamil Kuzak. Przychodzą także wychowankowie, którzy z klubu odeszli już jakiś czas temu (a w zasadzie zostali w przeszłości skreśleni przez trenerów, którzy budowali zespół z myślą o kolejnych awansach). Wraca jeden z najlepszych pomocników ubiegłego sezonu w nowosądeckiej „okręgówce” Kamil Kurczab (Orkan Szczyrzyc), a także jego brat Dawid Kurczab (z KS Tymbark awansował do IV ligi). Z Orkana przychodzi Łukasz Duchnik, ze Starówki Stara Wieś Jacek Mąka, z Płomienia Wojciech Kaim, ze Skawinki Skawina bramkarz Hubert Bieda.

Do drużyny dołączył znany w Limanovii 35-letni Michał Ruchałowski, który w minionym sezonie był zawodnikiem BKS Bochnia. Sporym wzmocnieniem może być pozyskanie Sylwestra Wierzyckiego. M.in. grał w Młodej Ekstraklasie w barwach Cracovii, ostatnio był w Turbaczu Mszana Dolna.

Z przyczyn osobistych treningów nie podjął Radosław Kulewicz. –_ Ciągle liczymy, że Radek pomoże drużynie w __rozgrywkach ligowych. Byłby bardzo dużym wzmocnieniem zespołu _– podkreśla Janusz Bugajski, prezes Limanovii.

Jutro Limanovia zagra u siebie sparing z rezerwami Wisły Kraków (godz. 15, wstęp wolny). Przed meczem odbędzie się prezentacja zawodników. Sezon ruszy tydzień później.