MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana z lekkim niedosytem

Redakcja
Jednym z bohaterów pojedynku Tauronu Azotów Tarnów z Betardem WTS Wrocław był Sebastian Ułamek, który w pięciu startach wywalczył 8 punktów oraz 2 bonusy. Tym samym kapitan "Jaskółek okazał się jednym z najskuteczniejszych zawodników gospodarzy, walnie przyczyniając się do końcowego zwycięstwa.

Rozmowa z Sebastianem Ułamkiem, żużlowcem tarnowskich "Jaskółek"

Po ostatnich, niezbyt udanych występach, wreszcie sprawiliście trochę radości tarnowskim kibicom i chyba również samym sobie?

- Najważniejsze, że udało się nam wreszcie przerwać serię porażek i dzięki zwycięstwu zainkasować komplet punktów. Może jest teraz lekki niedosyt po tym meczu, a chodzi mi tutaj o rozmiary wygranej, jednak trzeba się cieszyć z tego, co udało się osiągnąć. Tę wygraną chcielibyśmy zadedykować przede wszystkim kibicom, którzy cały czas są z nami i wierzą w nas.

- Wydawało się po pierwszych biegach, że tor będzie waszym ogromnym atutem. Niestety w drugiej części zawodów rywale chyba go rozszyfrowali?

- Na początku wszystko grało, gdyż tor był taki, na jakim trenowaliśmy dzień wcześniej. Niestety później jego parametry nieco zaczęły się zmieniać. Po spotkaniu z Falubazem Zielona Góra została dosypana nowa nawierzchnia i to jest chyba powód jego aż tak dużej zmienności. Musimy popracować jeszcze nad właściwym przygotowaniem toru podczas samego meczu. Nie do końca układała się nam współpraca z osobami dbającymi o kosmetykę toru w trakcie zawodów i trzeba powiedzieć, że tym razem trochę nam przeszkadzali.

- Obecnie menadżer drużyny szuka jak najbardziej optymalnego ustawienia zespołu, stąd m.in. tym razem w składzie zabrakło Duńczyka Pedersena. Nadal chyba jednak z formą poszczególnych zawodników jest różnie?

- Wolałby, żeby wszyscy z drużyny byli w dobrej dyspozycji i trener miał problem kogo wstawić do składu, ale niestety w obecnej chwili większego pola manewru nie ma. Czas do kolejnego meczu ligowego trzeba wykorzystać na jeszcze lepsze przygotowanie. Praktycznie każdy z zawodników startuje w zagranicznym klubie, dlatego będzie można na bieżąco śledzić to, w jakiej kto jest dyspozycji.

- W kolejnym pojedynku na własnym torze będzie chyba jeszcze trudniej wywalczyć korzystny wynik?

- Mamy teraz dwa tygodnie przerwy, po czym czeka nas ciężki mecz w Tarnowie z Unibaksem Toruń. Musimy się do niego tak przygotować, by nasza jazda przełożyła się na kolejne zwycięstwo i nie może być inaczej.

(JB)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski