Od wczoraj obsługą ruchu turystycznego w podziemiach zajmuje się kopalnia. To pokłosie wypowiedzenia umowy spółce uzdrowiskowej, której większość udziałów należy do Wiesławy i Zbigniewa Urbanów. Do wypowiedzenia umowy doszło, ponieważ spółka zalegała z płatnościami. Uzdrowisko i kopalnia nadal miały współpracować jednak na innych warunkach. Nie na wszystkie godzi się spółka uzdrowiskowa.
– Kopalnia zaproponowała nam śmieszną sumę za udostępnienie podziemnej ekspozycji multimedialnej. To pieniądze, które nawet nie są w stanie pokryć odsetek od zaciągniętego na ten cel kredytu – przekonuje Wojciech Martyka, dyrektor finansowy uzdrowiska.
Krzysztof Zięba, dyrektor kopalni twierdzi, że to jest dobra i jedyna w tej chwili propozycja, która pozwoli utrzymać ciągłość ekspozycji.
Uruchomiona ponad dwa lata temu ekspozycja kosztowała 3,4 mln złotych. Została sfinansowana w części z kredytu. Na jej realizację spółka uzdrowiskowa dostała też dotację z Urzędu Marszałkowskiego (800 tys. zł).
Kilka tygodni temu projekt ten został wytypowany przez Urząd Marszałkowski w Krakowie jako jeden z elementów, który miał promować Polskę w Unii Europejskiej w związku z przypadającą w tym roku 10. rocznicą przystąpienia Polski do tej organizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?