Choć pieniędzy nadal nie ma
(INF. WŁ.) Większość samorządów przystąpiła do tworzenia nowych regulaminów wynagrodzeń nauczycieli, choć Ministerstwo Edukacji Narodowej ciągle liczy, ile pieniędzy brakuje w budżecie państwa na podwyżki w oświacie.
Według wyliczeń kuratorium, w Małopolsce na podwyżki brakuje 120 mln zł. W całej Polsce - jak wyliczają samorządowcy - trzeba przeznaczyć na ten cel 1,6 mld zł. MEN dalej liczy - minister obiecał przedstawić swoje rachunki do 15 września.
Samorządy nie zgodziły się na propozycję rządu w sprawie podziału około 500 mln zł na wypłatę podwyżek dla nauczycieli. - Jedną z propozycji rządu było rozdzielenie na podwyżki jednoprocentowej rezerwy oświatowej - mówi Marek Nawara, współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, marszałek województwa małopolskiego. - Moglibyśmy się nawet na to zgodzić, ale pod warunkiem przedstawienia szczegółowego harmonogramu przekazywania pieniędzy zapewniających realizację Karty Nauczyciela.
Do 6 października nauczyciele powinni otrzymać wyższe pensje, łącznie z wyrównaniem od 1 stycznia. Związek Nauczycielstwa Polskiego jest w sporze zbiorowym z rządem i zapowiada podjęcie akcji protestacyjnej, jeżeli nie będzie gwarancji, że wyższe pensje z wyrównaniem zostaną wypłacone. - Wszystko powinno się rozstrzygnąć pod koniec września, bo jeśli nie, to w październiku może być nieciekawie - mówi kurator Lackowski.
(GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?