- Z punktu widzenia szkoleniowego istotniejsza od wyników była możliwość sprawdzenia się na tle wymagających rywalek - przekonuje Lucyna Zygmunt, trenerka zespołu z Nowego Sącza. - Zależało nam oczywiście i na tym, żeby nie przynieść wstydu polskiej piłce ręcznej i myślę, że udało się nam to osiągnąć. Jeszcze w ubiegłym roku z tą samą Juventą przegrywaliśmy różnicą dziesięciu i więcej bramek. Tym razem w obydwu konfrontacjach nawiązywaliśmy równą walkę. Mecze rozpoczynaliśmy w podstawowym składzie, później na parkiecie pojawiały się dublerki. Z korzystnej strony zaprezentowała się Karolina Olszowa, zdobywczyni 13 bramek, ale i inne dziewczyny też nie zawiodły. Sparingi okazały się znakomitą okazją do przetestowania pewnych zagrań, przygotowywanych na czekający nas na początku 2014 roku ligowy mecz z Vistalem w Gdyni.
Na Słowacji nie zagrały w sądeckich barwach bramkarka Marta Wawrzynkowska i rozgrywająca Olga Figiel. - Pierwsza miała egzaminy na uczelni, zaś druga wciąż narzeka na ból w złamanych niedawno palcach prawej dłoni - wyjaśnia kierownik drużyny Karol Basta.
Juventa Michalovce - Olimpia/Beskid Nowy Sącz 28:24 i 33:31
Bramki: Gadzina 2 i 8, Dubajova 5 i 7, Leśniak 1, Masna 2, Maślanka 2 i 2, Moskal 1, Olszowa 8 i 5, Płachta 1, Rączka 3, Szczecina 5 i 3.
(DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
