Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek był skutkiem błędnej reakcji instruktora

TM
NOWY TARG. Znane są już przyczyny tragicznego wypadku lotniczego z lipca ubiegłego roku, kiedy to śmierć poniosły dwie osoby.

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała wyniki badań i raportu na temat tragicznej katastrofy szybowca "Puchacz", który w lipcu 2011 roku rozbił się niedaleko lotniska w Nowym Targu.

Na skutek katastrofy, zakończonej uderzeniem o ziemię zginęły wówczas dwie osoby - sześćdziesięcioletni instruktor pilotażu oraz jego osiemnastoletni letni uczeń.

- Po zbadaniu wszystkich aspektów tego wypadku wydaje się, że był on skutkiem nieodpowiedniej reakcji instruktora na fakt, że uczeń zaraz po odpięciu szybowca od liny holowniczej gwałtownie wprowadził samolot w korkociąg - mówi Ryszard Rutkowski z zespołu, który wyjaśniał katastrofę.

- Podejrzewamy, że instruktor zaraz po starcie źle się poczuł i dlatego nie mógł przeciwdziałać rozwojowi wypadków. Nie bez znaczenia jest fakt, że chorował on na miażdżycę - dodaje Ryszard Rutkowski.

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych cały czas pracuje nad raportem wyjaśniającym przyczyny kolejnej katastrofy lotniczej, która miała miejsce w sierpniu 2011 roku.

Tym razem, w trakcie lotu samolotem silnikowym rozbił się wówczas doświadczony pilot Tadeusz Świst.

(TM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski