Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok prawomocny. Okrojony skład rady

Ewa Tyrpa
Kontrowersje. Mieczysław S. z Gaja nie jest już radym Rady Gminy w Mogilanach. Sąd orzekł, że utracił mandat zgodnie z prawem.

Przypomnijmy, że z powodu wyroku skazującego za znęcanie się nad rodziną, w grudniu zeszłego roku, radni pozbawili go mandatu. Nie uczestniczył wtedy w obradach, bo był chory.

Uznając, że nie miał okazji przedstawić radzie swoich racji, co zapewnia mu ordynacja wyborcza, zaskarżył tę uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie.

– Sąd 11 lutego oddalił skargę, uznając, że radny mógł się wypowiedzieć na przykład pisemnie – mówi sędzia Anna Szkodzińska, rzeczniczka prasowa WSA. Mieczysław S. złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do czasu postanowienia sądu zachował mandat i był pełnoprawnym samorządowcem.

Teraz Mieczysław S. nie jest już radnym bowiem 2 lipca zapadł wyrok oddalający jego skargę i podtrzymujący rozstrzygnięcie sądu wojewódzkiego. – Wyrok jest prawomocny i to była ostatnia jego odwoławcza ścieżka – dodaje sędzia.

Były radny nie wypowiada się w sprawie utraty mandatu, twierdzi, że nie został o tym powiadomiony, a o decyzji sądu dowiedział się od „Dziennika Polskiego”. – Akta są w naczelnym sądzie i do wyroku nie ma jeszcze uzasadnienia – tłumaczy pani rzecznik WSA.

W tej sytuacji do końca kadencji rada będzie pracować w mniejszym składzie, gdyż do pół roku przed wyborami samorządowymi nie organizuje się uzupełniających.

Mieczysław S. był też sołtysem Gaja. Tej funkcji również już nie pełni, gdyż na zebraniu wiejskim został z niej odwołany. Jednak on i niektórzy radni uważają, że niezgodnie z prawem. Zdaniem Stanisława Różańskiego, nie zachowano tajności głosowania i bezwzględnej większości. Mieczysław S. złożył do wojewody skargę na niewłaściwy tryb odwołania.

– Ponadto statuty sołeckie zawierały zapisy niezgodne z prawem o utracie mandatu sołtysa w przypadku wyroku skazującego. Dotyczy on tylko radnego i człowiek z wyrokiem może pełnić funkcję sołtysa – twierdzi radny Różański, który w marcu zwrócił się do wojewody o opinię czy zapisy te są zgodne z prawem. Wojewoda nie zajął stanowiska i skierował sprawę do rozstrzygnięcia przez WSA. Jest ona w toku, a na ostatniej sesji radni wykreślili ten paragraf ze statutów wszystkich wiosek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski