Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wytoczona ścieżka

TD
Dla myślenickiego PPKS

   Małopolskie władze wojewódzkie wydały wczoraj pozytywną opinię na temat możliwości przekształcenia myślenickiego oddziału PPKS w spółkę pracowniczą, której większościowym udziałowcem byłyby władze gminne. To jednak dopiero początek procesu prywatyzacyjnego.
   Jak ustaliliśmy wczoraj w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim, do końca marca myśleniccy samorządowcy oraz pracownicy PPKS powinni powołać do życia spółkę, która dla województwa będzie partnerem w dalszych negocjacjach. Będą one dotyczyć m.in. dotyczyć ustalenia rzeczywistej wartości firmy.
   O realizację takiego wariantu prywatyzacji lokalnego przewoźnika Urząd Miasta i Gminy w Myślenicach zabiegał już od dłuższego czasu. Władze wojewódzkie dość długo odrzucały możliwość wprowadzenia go w życie przede wszystkim "ze względu na ujemne wyniki finansowe i trudną sytuację przedsiębiorstwa". W tym samym czasie w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim rozważano alternatywne sposoby sprywatyzowania PPKS Myślenice, w tym przede wszystkim skonsolidowanie go z jego krakowskim odpowiednikiem. Z czasem władze wojewódzkie wpierw złagodziły, potem zmieniły stanowisko.
   - Jestem przekonany, że z punktu widzenia potrzeb lokalnej społeczności postulowane przez nas rozwiązanie ma liczne zalety - argumentuje burmistrz Myślenic Maciej Ostrowski. Taki scenariusz akceptuje również zdecydowana większość pracowników PPKS. Z końcem poprzedniego roku zadeklarowali oni, że będą skłonni wykupić udziały w sprywatyzowanym przedsiębiorstwie. - Z naszego punktu widzenia jest to właściwie jedyny sposób na uratowanie zakładu będącego w złej kondycji finansowej - mówi Zbigniew Jamka, szef "Solidarności" PPKS Myślenice.
   W Myślenicach nie wszyscy podzielają optymizm samorządowców i związkowców. Nie brakuje sceptyków, którzy uważają, że PPKS niedoinwestowany i wyposażony w tabor niekoniecznie adekwatny do jego przyszłych potrzeb z trudem będzie mógł nawiązać walkę o rynek. A konkurentów będzie miał wielu - m.in. "busiarzy" obsługujących połączenia lokalne oraz większe prywatne przedsiębiorstwa komunikacyjne, które mają duży udział w przewozach.
   Dziś jedno jest pewne. PPKS Myślenice będzie tworem unikatowym. - W Małopolsce będziemy pierwsi. W całej Polsce istnieją tylko dwie tego typu spółki - przekonuje Maciej Ostrowski.
Tekst i fot.: (TD)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski