Dziś (początek o godz. 19) broniący się przed spadkiem piłkarze Sandecji na stadionie w Suwałkach rozpoczną serię trzech spotkań z ekipami, które także nie mogą być pewne bytu w pierwszej lidze.
Po 25 kolejkach gier drużyna z Nowego Sącza ma 29 punktów, a Wigry trzy więcej. Potem Małopolanie zagrają kolejno z Bytovią i Pogonią Siedlce.
– _Te mecze w jakimś stopniu zadecydują o losach naszej drużyny _– przyznaje trener „biało-czarnych” Dariusz Wójtowicz. – _Wiadomo, spotkania z bezpośrednimi rywalami są absolutnie kluczowe, bo potem może już być za późno, żeby odrabiać straty. Musimy mieć tego świadomość i mam nadzieję, że staniemy na wysokości zadania _– dopowiada.
Dwa poprzednie mecze (z Chojniczanką i Wisłą Płock) Sandecja co prawda przegrała, ale w minionych tygodniach wykrystalizowała się linia obrony, która zbierała coraz więcej pochwał. – _Postęp? Gołym okiem było widoczne, że formacja się scementowała. Zawodnicy zaczęli funkcjonować na optymalnych dla siebie pozycjach. Zresztą, cały zespół z meczu na mecz lepiej funkcjonował, teraz zagrały bez kilku zawodników _– mówi Wójtowicz.
Chodzi o to, że właśnie dziś w defensywie będzie musiało dojść do zmian, bo za nadmiar żółtych kartek nie mogą zagrać stoper Dawid Szufryn i lewy obrońca Kamil Słaby.
– _Zawsze, jeżeli ktoś z pierwszej jedenastki musi pauzować, robi się problem. Tym bardziej w naszym zespole, kiedy pole manewru w defensywie mamy bardzo, bardzo ograniczone. To na pewno nie jest idealna sytuacja _– uważa trener nowosądeckiej drużyny.
Wiele na to wskazuje, że z tego względu szansę dostanie pozyskany zimą Kamil Hempel, który przez kontuzję w tej rundzie nie rozegrał jeszcze ani jednego meczu, a przed tygodniem dopiero pierwszy raz znalazł się w kadrze meczowej.
W Nowym Sączu nie powinni się za to obawiać o postawę linii pomocy, bo do gry wracają ostatnio pauzujący za kartki Maciej Bębenek oraz borykający się z kłopotami zdrowotnymi Matej Nather i Armand Ella Ken.
– Powinni wzmocnić zespół. Szkoda tylko, że cały czas musimy się borykać z problemami, jak nie w ofensywie, to w defensywie, i nie możemy zagrać dwóch spotkań z rzędu w optymalnym na __dany moment składzie. Jest, jak jest – twierdzi Wójtowicz.
W rundzie jesiennej, po golach Bębenka i Senegalczyka Mouhamadou Traore (nie ma go już w klubie), Sandecja wygrała z Wigrami 2:0.
Zresztą, po tamtej rundzie Małopolanie mieli nad tym zespołem punkt przewagi, jednak wiosną lepiej punktująWigry, które jeśli dziś wygrają, będą mogły skupić się na spoglądaniu nie w dół, ale w górę tabeli.
– _Wkraczamy w bardzo ważny fragment rozgrywek i sami musimy zadbać o __to, żeby nasza sytuacja stała się bardziej komfortowa _– nie ukrywa ich trener Zbigniew Kaczmarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?