Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzmocniony inwestor

Redakcja
Zbigniew Jakubas, właściciel nowosądeckich ZNTK, odkupił od pracowników blisko 10 proc. ich akcji. W ten sposób w swoich rękach skupił już prawie 95 proc. wszystkich udziałów spółki.

NOWY SĄCZ. Zbigniew Jakubas kupił większość akcji pracowniczych ZNTK

   Przypomnijmy, że w maju ubiegłego roku Zbigniew Jakubas nabył większościowy, 60-procentowy pakiet akcji ZNTK (o czym "Dziennik" informował jako pierwszy). Wcześniej ich właścicielem był okryty złą sławą krakowski biznesmen Robert Hammerling, który kupił akcje tylko po to, by odsprzedać je z zyskiem i pokryć długi prowadzonej przez niego Europejskiej Korporacji Finansowej (Hammerling przyznał, że kierował się takimi właśnie motywami we wniosku ugodowym dla sądu). Jego plany pokrzyżowały działania Zarządu ZNTK, który w porę odkrył intencje inwestora i nie dopuścił do rozsprzedania mienia zakładów.
   Zbigniew Jakubas niedawno odkupił od skarbu państwa kolejne 25 proc. akcji sądeckich ZNTK, a przed kilkoma dniami stał się właścicielem dodatkowych blisko 10 proc. akcji pracowniczych (kupił ich 200 tys., każdą po 4 zł).
   _- Te ostatnie transakcje nie mają wpływu na funkcjonowanie firmy - _przekonuje prezes Zarządu ZNTK Zbigniew Konieczek. - Zwłaszcza, że pan Jakubas od roku jest już właścicielem większościowego pakietu akcji. W tym czasie zakłady doskonale się rozwijały. Przypomnę, iż stały się między innymi właścicielem grybowskiego Stolbudu, zyskały kolejne zamówienia na remonty wagonów, zwiększyły też zatrudnienie. To dowód, że właściciel stawia na rozwój spółki i jest dla niej przyjaznym inwestorem.
   Jak dotąd Zbigniew Jakubas nie rozczarował załogi, dotrzymał też obietnic składanych podczas majowej wizyty w ZNTK. Już wtedy przekonywał, iż nie będzie obsadzał stanowisk swoimi ludźmi, a kupno zakładów ma służyć ich rozwojowi. W rozmowie z reporterem "Dziennika" mówił wtedy m. in.: "Zakład w Nowym Sączu to ma być zakład, a nie jakaś gra nieruchomościami. Wierzę, że fabryka będzie produkowała, zatrudniała na poziomie przynajmniej takim, jak teraz. Jestem nietuzinkowym inwestorem, nie boję się dużych zakładów, przemysłu, ludzi, dużych załóg. Prowadzę otwartą grę i mam nadzieję, że zrobię dobry interes w Nowym Sączu".
PAWEŁ SZELIGA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski