Z Balic jest łatwiej odlecieć niż przez nie przebrnąć [ZDJĘCIA]

Ci, którzy planują wylot na urlop z lotniska w Balicach, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Najpierw trzeba tam dotrzeć, a przez przebudowę dróg w okolicy portu lotniczego dojazd zabiera więcej czasu niż zwykle. Potem czeka nas przebrnięcie przez plac budowy, a w końcu tłok w kolejce do odprawy biletowej i bagażowej.

Wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej i to już z początkiem wakacji. Wtedy planowano oddać do użytku nowy terminal pasażerski, budowany obok istniejącego. Każdy, kto widział budowę, nie ma złudzeń, że nie uda się jej zakończyć w ciągu miesiąca i dokonać wszystkich odbiorów, by wakacyjni urlopowicze korzystali już z nowego obiektu.

Na jednym ze spotkań dotyczących uruchomienia nowych połączeń prezes Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice Jan Pamuła powiedział, że nowy terminal będzie gotowy w sierpniu. - Oddanie go do użytku planujemy latem - mówi Urszula Podraza, rzeczniczka MPL.

Zaznacza, że trudno wskazać konkretną datę, bo termin otwarcia nowego terminalu zależy nie tylko od firmy realizującej inwestycję, ale też od tego, jak długo potrwają odbiory techniczne. Według rzeczniczki wcale nie jest wykluczone, że uda się to wszystko zrobić jeszcze w lipcu. Od jednego z pracowników portu usłyszeliśmy jednak, że lipiec to raczej marzenie, a sierpień jest możliwy, o ile nie pojawią się jakieś niespodzianki.

Do tego czasu wszystkie odprawy przed odlotem dokonywane są w obecnym terminalu międzynarodowym, przylatujący pasażerowie trafią do namiotów ustawionych przy niewielkim terminalu krajowym. I te nietypowe warunki raczej nie odstraszają, bo w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku ruch pasażerski w Balicach wzrósł o ok. 10 proc. A otwarcie nowych kierunków na lato zapowiada utrzymanie tendencji wzrostowej.

Otwarcie nowego terminalu znacznie poprawi warunki odprawy, ale o prawdziwym luksusie będzie można mówić, gdy zostanie wyremontowany stary budynek i połączony w jedną całość z nowym. A to planowane jest dopiero na koniec tego roku. O ile nie dojdzie do kolejnych opóźnień.

Lotnisko w Balicach nabiera nowego wyglądu
- Na budowie terminalu trwają prace wykończeniowe - twierdzi Urszula Podraza, rzeczniczka Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice. I dodaje, że na ukończeniu są już posadzki, trwa montaż sufitów podwieszanych i szklanych paneli na ścianach. W części przylotowej gotowy jest system transportu bagażu - karuzele i taśmociągi.

Zamontowano pierwszy rękaw, którym pasażerowie będą wchodzić prosto do samolotów. Ale kolejne pojawią się dopiero jesienią. Na dachu terminalu sadzone są specjalne gatunki roślin, które utworzą zielony dach. Ciągle trwa montaż szklanej elewacji.

Za to kładka łącząca terminal z garażem wielopoziomowym i przystankiem jest już prawie gotowa. Tylko wewnątrz prowadzone są jeszcze prace wykończeniowe.

Szklaną elewację ma już budynek przystanku kolejowego, na którym będą zatrzymywać się pociągi przywożące pasażerów z centrum miasta. - Trwają ostatnie prace na dachu budynku, montowana jest ruchoma pochylnia, którą pasażerowie dostaną się z peronu na kładkę, a w przyszłym tygodniu zostanie zamontowana winda - opowiada Urszula Podraza. Pierwsze pociągi mają się tu pojawić we wrześniu, o ile spółka PKP Polskie Linie Kolejowe do tego czasu zakończy modernizację trasy z Dworca Głównego na lotnisko w Balicach.

Ruch jest także na budowie w strefie przeznaczonej dla samolotów. Dobiega końca betonowanie nowych miejsc poszerzonej płyty postojowej. Zostaną one oddane do użytku w lipcu. Wyremontowano drogi kołowania Alfa, Charlie, Delta, Juliett, Golf, trwa modernizacja kolejnej części drogi kołowania Brawo oraz Fokstrot.