Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z drugiej ręki

Redakcja
Nie powinniśmy dać się ponieść euforii na wieść, że samochód drogi oferowany jest "po pieniądzach". Zachodzi tu bowiem duże prawdopodobieństwo, że oto stoimy przed faktem zakupu samochodu pochodzącego z kradzieży. Nasza czujność powinna wówczas zostać wzmożona, zaś postępowanie nosić znamiona zdrowego rozsądku. Przyda się w takich przypadkach pomoc policji, która fachowo sprawdzi, czy samochód stanowiący obiekt naszego zainteresowania nie jest przypadkiem kradziony.

Rady i porady

Wśród wielu form nabywania samochodu wciąż jedną z najbardziej popularnych jest kupno pojazdu używanego (z tak zwanej drugiej ręki). Jak świat światem ludzie kupowali, kupują i kupować będą samochody używane. Taki sposób pozyskania auta niesie ze sobą kilka korzyści, ale także sporo niebezpieczeństw. Do tych pierwszych zaliczyć należy niższą zazwyczaj cenę, jaką płacimy za wymarzony samochód, do drugich niesolidność sprzedających. Dlatego podczas transakcji kupna samochodu używanego (zwłaszcza jeśli dochodzi do niej na placu giełdowym) musimy zachować szczególną ostrożność.
     Bardzo ważnym zagadnieniem towarzyszącym zakupowi samochodu używanego jest sprawdzenie jego stanu technicznego. Jeśli znamy się na mechanice oraz sztuczkach maskujących niedoskonałości pojazdu, oględzin karoserii, silnika i innych podzespołów nabywanego auta możemy dokonać sami. Najlepiej jednak do tego typu obdukcji wynająć lub poprosić doświadczonego mechanika. To on bowiem wprawnym okiem oceni faktyczny stan techniczny pojazdu.
     Pamiętajmy o tym, że świeża warstwa środka konserwującego w takich miejscach jak: progi, podłużnice, nadkola i drzwi, zwłaszcza w przypadku samochodów starszych, to w dziewięćdziesięciu przypadkach na sto chęć ukrycia zarzewi rdzy. W ten sam sposób maskowane są ślady operacji przebicia numerów karoserii.
     Silnik w samochodzie powinien być czysty. Brudny bowiem świadczy najczęściej o wyciekach, a więc o bardzo groźnej i niewskazanej nieszczelności układu. Sporo pożytecznych wniosków można wysnuć z oględzin bagnetu. Jeśli znajdziemy na nim kropelki wody, oznacza to, że uszkodzona jest uszczelka pod głowicą lub nawet sama głowica. Opiłki metalu natomiast świadczą o zatartym łożysku. Opary wydobywające się z wlewu oleju przemawiają na niekorzyść pierścieni. Aby sprawdzić aktualną kondycję silnika, najlepiej uciec się do pomocy stacji serwisowej. Tam bowiem można sporządzić najbardziej wiarygodne badanie: diagram sprężania silnika.
     Ważną rzeczą podczas zakupu samochodu używanego jest sprawdzenie jego układu jezdnego. Stan amortyzatorów oraz ogumienia ma niebagatelny wpływ na nasze bezpieczeństwo i nigdy nie należy ich ignorować. Aby sprawdzić amortyzator, należy nacisnąć karoserię w jednym miejscu i szybko ją puścić. Jeśli wracając do położenia wyjściowego zakołysze się więcej niż trzykrotnie, wówczas możemy podejrzewać, że amortyzator jest nadmiernie zużyty lub uszkodzony. Bieżnik w oponach nie powinien mieć mniejszej głębokości niż 4 milimetry, zaś nierówno starte ogumienie to świadectwo źle ustawionej geometrii układu kierowniczego.
     MH

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski