Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z dyżuru telefonicznego

TYM
Jan Sowa przekonuje, że niezbędne jest dodatkowe przejście dla pieszych przez ul. Meissnera: - Wiele osób przechodzi tą ulicą, aby przedostać się z ul. Fiołkowej w kierunku rogu ul. Chałupnika albo w odwrotną stronę. Najbliższe przejście dla pieszych jest w odległości około dwustu metrów od tego miejsca. Nikt się tam nie będzie cofał. Ludzie przechodzą więc przez ruchliwą ul. Meissnera. Najgorzej jest jesienią i zimą, bowiem, żeby przedostać się na drugą stronę trzeba też pokonać pas ziemi rozdzielający ulicę. W błocie grzęzną więc wszyscy - od młodzieży chodzącej do szkoły, po starsze osoby chodzące do ośrodka zdrowia. Trzeba coś z tym problemem zrobić. Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby wyznaczenie w tym miejscu pasów dla pieszych. Uciążliwe przejście

Skrót bez pasów

Jan Sowa przekonuje, że niezbędne jest dodatkowe przejście dla pieszych przez ul. Meissnera: - Wiele osób przechodzi tą ulicą, aby przedostać się z ul. Fiołkowej w kierunku rogu ul. Chałupnika albo w odwrotną stronę. Najbliższe przejście dla pieszych jest w odległości około dwustu metrów od tego miejsca. Nikt się tam nie będzie cofał. Ludzie przechodzą więc przez ruchliwą ul. Meissnera. Najgorzej jest jesienią i zimą, bowiem, żeby przedostać się na drugą stronę trzeba też pokonać pas ziemi rozdzielający ulicę. W błocie grzęzną więc wszyscy - od młodzieży chodzącej do szkoły, po starsze osoby chodzące do ośrodka zdrowia. Trzeba coś z tym problemem zrobić. Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby wyznaczenie w tym miejscu pasów dla pieszych.

Uciążliwe przejście

Pani Barbara zwraca uwagę: - W podziemnym przejściu dla pieszych prowadzącym od strony kościoła w kierunku osiedla Na Kozłówce na zjeździe jest rów, przez który nie można przejechać wózkiem z dzieckiem. Muszę więc wózek nosić w rękach. Wystarczyłoby trochę betonu, żeby zapełnić ten ubytek.
(TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski