Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z ławki do "jedenastki"

ZAB
Skawa Wadowice - Kalwarianka 0-1 (0-1)

Dla Jana Boguckiego i jego kolegów ze Skawy derby ziemi wadowickiej były nieudane. Fot. Jerzy Zaborski

0-1 Rupa 15

Sędziował: Michał Gębala (Libiąż). Czerwona kartka: Sobieszczyk (82, faul ratunkowy). Żółte kartki: Kadłuczka, Antonik, Mosór, Dyrcz - Hejmej, Łuczak, Stelmach. Widzów: 200.

Skawa: Sobieszczyk - Skawina, Antonik, P. Dyrcz, Pomietło - Kadłuczka (46 Targosz), M. Gaudyn (82 Gawlik), Góra, Bogucki (60 Miarka) - Mosór, P. Gaudyn)

Kalwarianka: Łuczak - Łężniak, Gwiżdż, Stelmach, Hejmej (83 Pająk) - Krzystek, Basista (86 Szczerkowski), Marzec, Hobrzyk - Daniel (46 Studnicki), Rupa (90 Mazuga).

W derbach ziemi wadowickiej lepsi okazali się kalwarianie, wykazując większą determinację, choć ich wygrana mogła być bardziej okazała. W 82 min Sobieszczyk faulował szarżującego Marca, więc miejscowy bramkarz wcześniej od kolegów musiał udać się pod prysznic, a sędzia przyznał gościom karnego.

Trener wadowiczan Bogdan Przygodzki dokonał zmiany, wprowadzając rezerwowego bramkarza. Jego pierwszy kontakt z piłką był bardzo korzystny, bowiem obronił strzał Stelmacha i miejscowi mogli myśleć o poszukaniu remisu. Jednak nie mieli pomysłu na wypracowanie pozycji bramkowej.

A mogło rozpocząć się idealnie dla wadowiczan, bo po dograniu Góry, P. Gaudyn trafił w poprzeczkę. To się szybko zemściło, bo pięć minut później, po uderzeniu Daniela w poprzeczkę, skutecznie poprawił Rupa.

W 40 min Mosór stanął od indywidualnego pojedynku z bramkarzem. Piłka po otarciu się od Łuczaka odbiła się jeszcze od słupka, wychodząc ostatecznie w pole.

Zaraz po zmianie stron dwie sytuacje zmarnował Bogucki, szczęścia zabrakło też Miarce (60 min).

Jednak po przeciwnej stronie szalał wspomniany Rupa, którego strzał obronił Sobieszczyk (61 min), a po akcji Hobrzyka obrońcom w ostatniej chwili udało się zatrzymać Rupę (67 min).

Jeszcze w 75 min "Rupi" dał znać o sobie, ale tym razem minimalnie chybił. - Chłopcy nie włożyli w spotkanie derbowe serca - ocenił Ludwik Strzeżoń, kierownik Skawy.

- Oby to zwycięstwo oznaczało wreszcie dla nas przełom - żył nadzieją Grzegorz Makówka, kalwaryjski kierownik.

(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski