Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Lubina zostały mi dobre wspomnienia

Redakcja
Krzysztof Danielewicz FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Krzysztof Danielewicz FOT. ANDRZEJ BANAŚ
- Nie jest Pan wychowankiem Zagłębia, ale jako junior trafił Pan do tego klubu.

Krzysztof Danielewicz FOT. ANDRZEJ BANAŚ

Rozmowa z KRZYSZTOFEM DANIELEWICZEM, pomocnikiem Cracovii.

- Moim pierwszym klubem był Parasol Wrocław, ale zniego przeszdłem doLubina, gdy miałem 16 lat.

- Zapewne liczył Pan na to, że to w Zagłębiu pozna smak ekstraklasy, stało się jednak inaczej...

- Każdy ma marzenia odebiucie wnajwyższej lidze, jak się gra choćby wdrużynie Młodej Ekstraklasy, ale nie wyszło. Udało się wCracovii.

- A z Pańskiego juniorskiego rocznika ktoś się jeszcze ostał w Zagłębiu?

- Adrian Rakowski, Arkadiusz Woźniak, Adrian Błąd i Paweł Oleksy, abyła nas pokaźna grupa. Wekstraklasie jest jeszcze Szymon Skrzypczak wGórniku, Kornel Osyra wPiaście, kilku chłopaków jest wIlidze, wielu zostało w**Górniku Polkowice.

- Z młodzieżowym Zagłębiem łączą Pana miłe wspomnienia?

- Tak, dwa razy wywalczyłem mistrzostwo wjuniorach starszych, dwa razy byliśmy najlepsi wkraju w**rozgrywkach Młodej Ekstraklasy.

- Będzie Pan miał chęć, by pokazać włodarzom Zagłębia, że popełnili błąd, rezygnując z Pana?

- Nieważne, czy gramy z**Zagłębiem czy z innym rywalem zawsze mam chęć pokazania, że Cracovia to jest wartościowy klub, który się będzie liczył.

- Jednak mimo wszystko mecz z Zagłębiem jest inny niż pozostałe.

- Może tak, są znajome ściany i**kilka znajomych twarzy, nic więcej.

- Ta ekstraklasa, w której Pan debiutuje, nie jest chyba aż taka straszna?

- Nie jest, są elementy, wktórych jest łatwiej, wniektórych jest trudniej, ale generalnie podoba mi się w**ekstraklasie.

- W czym jest łatwiej?

- Jest większa kultura gry, więcej można się spodziewać po**rywalach, nie ma chaosu, wszystko jest poukładane.

- A w czym trudniej?

- Mam tu namyśli umiejętności indywidualne zawodników, są wyższe niż wI**lidze, margines błędu jest mniejszy.

- Miał Pan świetny debiut w ekstraklasie - gol w spotkaniu z Piastem. To pomogło, by w pełni odnaleźć się w ekstraklasie?

- Szkoda, że przegraliśmy ten mecz, ale mogę naswój występ patrzeć pozytywnie, anie negatywnie. Napewno pomógł mi ten mecz, zpewnością byłoby inaczej, gdyby ten występ był nieudany.

- Są jednak takie mecze jak ten z Lechią Gdańsk, w których jest ciężko, można dostać trochę obuchem w głowę.

- Rzeczywiście, tak to czasem bywa, raz jest dobrze, raz źle. Musimy wychodzić nakolejne spotkania mądrzejsi, sprytniejsi iwykorzystywać tę wiedzę, którą nabyliśmy.

- Trenera Hapala już nie ma w Lubinie, zna Pan jego następcę trenera Adama Buczka?

- Znam, ito bardzo dobrze, bo to był mój trener przez długi okres. Jest to dobry szkoleniowiec, wspominając pracę znim, o**treningach nie mogę powiedzieć złego słowa.

- Miło byłoby mu się przypomnieć, np. strzeloną bramką.

- Zobaczymy, podstawową rzeczą jest to, że musimy koniecznie wygrać.

Rozmawiał JACEK ŻUKOWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski