Marek Kandefer stracił posadę w magistracie po wyborach samorządowych. Nieoficjalnie wiadomo, że wypadł z łask prezydenta. Nie został jednak bez niczego: znalazło się dla niego stanowisko w miejskiej firmie. – Obejmie funkcję pełnomocnika zarządu ds. logistyki i promocji – informuje Monika Kupnicka, rzeczniczka KHK. Ma zajmować się m.in. spalarnią śmieci, której budowa jest już na ukończeniu.
Według nieoficjalnych informacji Marcin Kandefer miał pierwotnie zostać członkiem zarządu KHK z pensją ok. 10 tys. zł miesięcznie.
Marcin Kandefer jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie Rzeszowskim. Był asystentem posła SLD Andrzeja Jaeschke. Pracował także jako rzecznik prezydenta Jacka Majchrowskiego, a przez krótki czas – jako dyrektor biura Komitetu Kraków 2022, które miało zorganizować zimowe igrzyska.
Dla pracowników magistratu jego przejście na nowe stanowisko jest kolejnym przykładem na to, że prezydent nie da zginąć osobom związanym z SLD. – W tym przypadku nie jest ważne, czy się ma sukcesy i kompetencje, tylko z jakim środowiskiem jest się związanym – mówi urzędnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
