Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z partyjnego klucza?

LIZ
Powiatowy Zarząd Dróg w Chrzanowie doczekał się wreszcie dyrektora. Konkurs ogłoszony przez chrzanowskiego starostę wygrał Grzegorz Żuradzki, dotychczasowy pracownik PZD i trzebiński radny z ramienia PiS. W powiecie aż huczy od plotek, że to właśnie polityczne poglądy przesądziły o wyborze Żuradzkiego. Starosta Janusz Szczęśniak (także PiS) temu zaprzecza. Twierdzi, że to właśnie ten kandydat miał najlepsze kwalifikacje.

Nowy dyrektor PZD w Chrzanowie

Do konkursu na stanowisko dyrektora PZD w Chrzanowie zgłosiło się 9 chętnych. Już na wstępie jedną z ofert jednak odrzucono, gdyż nie spełniała wymogów formalnych. Pozostali kandydaci musieli rozwiązać test, składający się z 20 pytań, by przejść do rozmowy kwalifikacyjnej. Z prawidłową odpowiedzią na wszystkie pytania nie poradził sobie nikt. Trzech kandydatów: Grzegorz Żuradzki, Stanisław Bajer i Ryszard Leśniak odpowiedziało dobrze na 18 pytań. To właśnie oni razem z Krzysztofem Bilskim, który zaliczył ich 17, zostali zakwalifikowani do kolejnego etapu. Tu musieli odpowiedzieć na pytania komisji konkursowej. Potem najlepszych czekała jeszcze rozmowa z członkami zarządu powiatu. Największe poparcie zdobył Grzegorz Żuradzki i to właśnie jego kandydaturę na stanowisko szefa PZD zaakceptowano. W kuluarach zawrzało od plotek. Niektórzy sugerowali, że Żuradzki od początku był "pewniakiem" w tym wyścigu. Nie chodziło jednak o kwalifikacje, ale przynależność partyjną. Nowy dyrektor jest działaczem PiS, a właśnie ta opcja ma obecnie większość we władzach powiatu chrzanowskiego. Starosta Janusz Szczęśniak jest zbulwersowany takimi sugestiami. Zapewnia, że o tym, iż Żuradzki wygrał konkurs, zdecydowały jego kwalifikacje i osobiste predyspozycje. - Zależało nam na osobie, która ma doświadczenie, jest odpowiedzialna i____posiada umiejętności mediacyjne. Jedynym kandydatem, który spełniał te oczekiwania, był właśnie Grzegorz Żuradzki - zapewnia starosta Janusz Szczęśniak.
Grzegorz Żuradzki ma 41 lat i jest z wykształcenia geodetą. Ukończył też studia wyższe w zakresie inwestycji i nieruchomości. Pracuje zawodowo od 18 lat. Przez 15 lat był zatrudniony w KWK "Siersza". Potem pracował w kilku innych firmach, także okołokopalnianych oraz w agencji pośrednictwa nieruchomościami. Jak twierdzi, cały czas podnosi swoje kwalifikacje. Niebawem ma uzyskać tytuł licencjonowanego zarządcy nieruchomościami. - Jako dyrektor PZD będę się starał zadbać przede wszystkim o____to, aby powiatowe drogi były bezpieczne - zapewnia. Jego zdaniem, by poprawić ich stan nie wystarczy sama inwencja PZD. Potrzeba do tego współpracy z zarządem powiatu i gminami. A przede wszystkim sporych nakładów finansowych. Żuradzki jest przekonany, że uda mu się też zmienić nienajlepszy wizerunek Powiatowego Zarządu Dróg. Dość wspomnieć, że niektórzy samorządowcy - w tym burmistrz Trzebini - krytykowali jakość wykonywanych przez PZD robót. Fuszerka i niechlujstwo - to określenia jakie najczęściej padały. - Nie możemy sobie więcej pozwalać na to, żeby tak poważna instytucja jak PZD, była wten sposób określana. Nie będę ślepo bronił swoich pracowników. Jeżeli rzeczywiście okaże się, że jakaś robota została źle wykonana, będę wyciągał konsekwencje. To muszą być jednak uzasadnione przypadki. Póki co, osoby wypowiadające się krytycznie oPZD, bardzo proszę o____ostrożne używanie słów - apeluje nowy dyrektor.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski