MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z piekła do nieba. Krystyna Pałka na podium, ale i tak zrywa z Austriakami

Redakcja
BIATHLON. - Chciałam stanąć na trasie i połamać narty na kolanie - mówiła Krystyna Pałka po sobotniej sztafecie w Pucharze Świata w Hochfilzen.

Złość wyładowała wczoraj w biegu na dochodzenie, zajmując znakomite, trzecie miejsce.

30-letnia biathlonistka lepszy wynik uzyskała tylko raz w życiu, w lutym, gdy sięgała po wicemistrzostwo świata. W tej samej konkurencji.

- Krysia ma cechy charakteru, które najlepiej sprawdzają się w biegach takich jak ten, czy masowy - gdy zawodniczki ruszają na trasę nie w 30-sekundowych odstępach czasowych, ale walczą na trasie ramię w ramię - tłumaczy Adam Kołodziejczyk, trener polskiej kadry. - Ona sama podkreśla, że ją to "nakręca", dodaje jej sił.

Tymi samymi regułami rządzi się pierwsza zmiana sztafety. Polki, które w tej konkurencji od dawna ostrzą sobie zęby na podium PŚ, i w Austrii musiały obejść się smakiem. Zajęły 10. miejsce, na co wpływ miał m.in. wolny bieg Krystyny Pałki. A jej rozgoryczenie było ogromne. Dlaczego? - Wszystkie biegi od początku sezonu dały mi dużo do myślenia. Nie trafiłam jeszcze na dobrze przygotowane narty - mówiła.

Za słowami poszły czyny. Jeszcze tego samego dnia zawodniczka podjęła decyzję o rezygnacji z usług austriackiej ekipy serwisantów, z którą współpracowała od ponad roku. - Myślę, że będzie dobrze, jeśli moje narty wrócą do naszej ekipy. Do Austriaków przenosiłam się, zanim jeszcze u nas zatrudniony został nowy serwis, z Bruno Maddalinem z Federico Fontaną. Koleżanki z kadry są zadowolone z efektów ich pracy. Dla mnie ta zmiana to pewne ryzyko, bo chłopcy nie znają moich nart, ale myślę, że jest do igrzysk wystarczająco dużo czasu, by się z nimi zapoznali.

Wczorajszy bieg, choć narty przygotowali Krystynie jeszcze austriaccy "smarowacze", nie zmienił jej decyzji. - Już z nimi rozmawiałam. Rozstaniemy się albo przed najbliższym Pucharem Świata we Francji, albo już po nim. Najważniejsze, że nic złego nie dzieje się z moim biegiem, bo już zaczynałam mieć wątpliwości.

Skok z 11. miejsca po sprincie na wczorajsze podium nie byłby możliwy bez bezbłędnego strzelania. Biathlonistka z Podhala dobrze pamiętała, kiedy ostatnio miała 20 celnych strzałów w zawodach zaliczanych do Pucharu Świata. - Na igrzyskach w Turynie. I mówiłam, ze następny raz zostawiam na Soczi - mówiła roześmiana. - W niedzielę były bardzo dobre warunki. Łatwo było strzelać. Ale robiłam to trochę wolniej niż zwykle. Lepiej poświęcić 2-3 sekundy dłużej na strzelanie, niż później trzydzieści, biegając rundę karną.

Na ostatniej z pięciu 2-kilometrowych pętli, Pałka musiała mocno powalczyć o swoje drugie w karierze podium (i 6 tysięcy euro premii). Do mety jak cień podążała za nią Veronika Vitkova. - W pewnym momencie zaczęłam wątpić, czy utrzymam tempo. Mroczki przed oczami? One pojawiają się nie tylko na piątym okrążeniu. Ale zaraz mijają. I wracają, jak znów się mocno "szarpie" - śmiała się.

Na metę wpadła wycieńczona. - Bardzo dobre są starty, w których przełamuje się swoje możliwości. Po nich biega się coraz lepiej. Oczywiście, będę zmęczona, w końcu nawarstwiły się trzy starty w ciągu trzech dni, ale szybko dojdę do siebie.
Kolejna runda PŚ od czwartku do niedzieli we francuskim Le Grand Bornard. Polska kadra nie pojedzie tam w komplecie, bo Monika Hojnisz i Weronika Nowakowska-Ziemniak zostały włączone do grupy na uniwersjadę we Włoszech. Transmisje z obu imprez w Eurosporcie.

WYNIKI

Kobiety - bieg sztafet (4x6 km): 1. Ukraina 1:13.09,2 (0 rund karnych, 3 doładowania), 2. Niemcy strata 56,3 (1+7)... 10. Polska (Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska- -Ziemniak, Monika Hojnisz) 3.00,3 (1+10).

Bieg na dochodzenie (12,5 km): 1. Synnoeve Solemdal (Norwegia) 30.16,2 (1 karna runda), 2. Julia Dżyma (Ukraina) strata 11,5 (0), 3. Pałka 15,1 (0), 4. Veronika Vitkova (Czechy) 18,1 (1)... 17. Nowakowska-Ziemniak 1.21,0 (3), 28. Hojnisz 2.20,1 (2), 49. Gwizdoń 3.41,1 (5). Klasyfikacja PŚ (po 4 zawodach): 1. Gabriela Soukalova (Czechy) 148 pkt... 15. Pałka 100, 28. Nowakowska-Ziemniak 56, 31.

Mężczyźni. Bieg sztafet (4x7,5 km): 1. Norwegia 1:19.50,8 (0+10), 2. Szwecja strata 19,3 (0+5)... 23. Polska (Szczurek, Pływaczyk, Guzik, Lepel) została zdublowana (3+15).

Tomasz Bochenek, Hochfilzen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski