Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za ciasno w przedszkolach

Katarzyna Ponikowska
Dzieci, które już uczęszczają do przedszkola w Gierałtowicach, mówią, że lubią to miejsce. - W tym roku nabór już zakończyliśmy. Mamy komplet - poinformowały nas przedszkolanki
Dzieci, które już uczęszczają do przedszkola w Gierałtowicach, mówią, że lubią to miejsce. - W tym roku nabór już zakończyliśmy. Mamy komplet - poinformowały nas przedszkolanki Fot. bogumił storch
Małopolska zachodnia. W Chrzanowie jest duży problem z przyjęciem trzylatków do przedszkoli. Za mało o 200 miejsc? Dzięki czterem dodatkowym oddziałom miejsc powinno wystarczyć w olkuskich placówkach.

Najwięcej zabraknie w przedszkolach w gminie Chrzanów, nawet dla około 200 dzieci. Rekrutacja jeszcze nie jest zakończona, ale już wiadomo, że wniosków o przyjęcie pociech jest znacznie więcej niż miejsc. Lepiej będzie w br. w Olkuszu, bo tutaj otwarto cztery dodatkowe oddziały w przedszkolach.

Problem z trzylatkami

W Chrzanowie i okolicznych wsiach nie znane są na razie konkretne wyliczenia. Zapisy już zakończyły się, ale jeszcze nie rozdzielono miejsc w placówkach.

Wiadomo teraz, że jest zaledwie 108 miejsc dla maluchów rozpoczynających przedszkolną edukację. To zdecydowanie za mało. Jeśli liczyć, że wniosków o przyjęcie do placówek może być nawet 300, to oznacza, że 200 maluchów może zostać odprawionych z kwitkiem.

Jak zaznaczają pracownicy wydziału edukacji w chrzanowskim urzędzie, największy problem z dostaniem się do przedszkola będzie dotyczył trzylatków.

Na przykład w przedszkolnej „jedynce”, która ma miejsca dla 50 dzieci, było tylko dziewięć wolnych w tegorocznej rekrutacji. Chętnych trzylatków było dwa razy więcej.

W przedszkolu w Balinie już wiadomo, że miejsc nie starczy dla 15 maluchów.

W przedszkolach w gminie Wadowice przyjęto w sumie 711 dzieci. Nie było miejsc dla wszystkich chętnych trzylatków, ale w przedszkolu nr 2 zostało 15 i tam można jeszcze starać się o przyjęcie pociechy. Będzie tu uzupełniająca rekrutacja.

Jeśli jednak ktoś nie ma możliwości dowożenia swoich pociech do oddalonej placówki, jest w kropce. Tak jest choćby w przypadku Aleksandry Kamińskiej z Wadowic.

- Mam dwójkę dzieci w wieku 3 i 4 lat. Od września chcę zacząć pracę i dlatego szukałam dla nich przedszkola. Niestety już wiem, że mam małe szanse dla młodszego - mówi pani Aleksandra.

Dlatego pośle swoją dwójkę w tym roku do przedszkola prywatnego, żeby były razem. Ma nadzieję, że za rok będzie znacznie lepiej.

Może uda się „na styk”

W gminie Olkusz zwykle brakowało miejsc dla około 100 dzieci. Dlatego urzędnicy postanowili pójść rodzicom na rękę i otworzyli cztery dodatkowe oddziały: w przedszkolu nr 4, 9, 10 i 13, co daje w sumie 95 nowych miejsc.

- Tym sposobem powinniśmy przyjąć większość dzieci - mówi Andrzej Feliksik z Samorządowego Zespołu Edukacji w Olkuszu.

Nie wszyscy jednak dostaną się tam, gdzie chcą, bo w niektórych placówkach po prostu nie ma szans na dodatkowe oddziały.

Problem będzie w przedszkolu nr 7, gdzie wpłynęło bardzo dużo wniosków. Komplet mają już przedszkola nr 3, nr 8 oraz placówki w Osieku i Braciejówce.

Już w tym momencie wiadomo, że nie wszystkie dzieci dostaną się do przedszkola w Kluczach. Są 142 miejsca, a złożone zostały 172 wnioski.

- Wśród tych osób jedno dziecko jest z Rodak i jedno z Ryczówka i one trafią do placówek w tych miejscowościach - wyjaśnia Jarosława Kraszewska, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty w Kluczach.

Ma nadzieję, że dla maluchów: 25 dzieci w wieku trzech lat i trojga dwulatków znajdzie się miejsce w klubach dziecięcych. Jeden z 30 miejscami już funkcjonuje w Kluczach, drugi na 25 osób powstaje w Jaro-szowcu.

Do klubów trafi też 11 trzylatków i dwulatków z Ja-roszowca, które nie dostały się do tamtejszego przedszkolu.

Do szkół idą od 7 lat

Ciasnota wynika głównie z tego, że wiele sześciolatków zostaje w przedszkolach. Doszło do tego, że w niektórych miejscowościach w ogóle nie będzie w szkołach klas pierwszych. - Zwykle w Kluczach były 3-4 pierwsze klasy. W tym roku będzie tylko jedna z ok. 12 uczniami - mówi Jarosława Kraszewska.

W miejskich przedszkolach w Oświęcimiu będzie 214 nowych przedszkolaków. Wstępnie rodzice złożyli 291 kart. W Zarządzie Szkół i Przedszkoli Miejskich w Oświęcimiu zwracają jednak uwagę, że wielu rodziców składało wnioski do trzech przedszkoli jednocześnie.

Podobnie jak w innych gminach. Do piątku rodzice mają potwierdzić, którą placówkę wybierają. Wtedy będzie wiadomo, czy miejsc starczy dla wszystkich i wtedy też pojawią się informacje o naborach uzupełniających.

Na pewno można jeszcze składać wnioski w przedszkolu w Bukownie. Na 250 miejsc wpłynęło ich na razie 227.

Współpraca BST, BOK, MB

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski