MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za miesiąc referendum

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Do nieszczęsnego referendum pozostał nam miesiąc, a temperatura polityczna rośnie nie w związku z nim, ale raczej przy okazji tworzenia list wyborczych.

Referendum jest nieszczęsne, bo ma bałamutne pytania i stawia w trudnej sytuacji tych wszystkich, którzy szanują państwo i chodzenie do urn wyborczych uważają za powinność, ale nijak nie mogą zrozumieć, w jakiej sprawie powinny wziąć udział we wrześniowym głosowaniu.

Samo bowiem pójście do urny jest krokiem w stronę uwiarygodnienia plebiscytu, po przeprowadzeniu którego wcale nie będzie jasne, czy mają być w naszym kraju JOW czy też nie oraz w jaki sposób powinny być finansowane partie polityczne. Po 6 września nie będzie też wcale jasne, czy Paweł Kukiz zdąży roztrwonić cały swój kapitał polityczny, który nieoczekiwanie dla komentatorów zdołał zgromadzić w trakcie wyborów prezydenckich.

Na razie Kukiz pozbywa się całego swojego zaplecza, które w jakimś sensie stało za jego sukcesem. Zaplecze to usiłuje jeszcze walczyć bez Kukiza, ale szanse na polityczne przetrwanie ma mikre. Sam Kukiz zapewne jakoś doczłapie do wyborów, bo jest marką rozpoznawalną, ale znaczenia politycznego raczej nie utrzyma, co mnie ani nie cieszy, ani nie martwi. Kukiz tak się w polityce wyśpi, jak sobie pościele.

Dla naszego kraju problemem nie jest rockowy muzyk z ambicjami politycznymi, ale fakt, że większość ludzi, którzy go poparli w maju, teraz znowu zaczyna się bezradnie rozglądać. Bardzo jestem ciekaw, kto przejmie ich głosy, czyli inaczej mówiąc, kto jest w stanie zdobyć ich zaufanie. Na razie nikogo takiego nie widzę. Już raczej spodziewam się, że ludzie ci ani nie pójdą do referendum, ani nie wezmą udziału w wyborach parlamentarnych. Ale to wcale nie znaczy, że znikną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski