Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójcza prędkość?

LIZ
Do tragicznego wypadku doszło na ul. Spacerowej w Młoszowej w gminie Trzebinia. 25-letni kierowca opla omegi, z nieustalonych dotąd przyczyn, stracił nagle panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Mieszkaniec Psar zginął na miejscu. Okoliczności wypadku bada policja.

Tragiczny początek roku na drogach

Dramat rozegrał się około północy z wtorku na środę. Na policję zadzwonił anonimowy rozmówca, który zauważył roztrzaskany samochód na poboczu. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce. Niestety, na ratunek dla kierowcy było już za późno. W chwili, gdy policjanci przybyli do Młoszowej, mężczyzna już nie żył. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-letni mieszkaniec Psar jechał wkierunku Karniowic. Nagle, na prostym odcinku drogi, zjechał na przeciwny pas ruchu, awkońcu uderzył wpobliskie drzewo. Uderzenie było niezwykle silne, bo samochód - choć dobrej klasy - był bardzo zniszczony - wyjaśnia mł. asp. Grzegorz Sokolnicki, rzecznik pasowy KPP Chrzanów. Policja prowadzi śledztwo, by ustalić wszelkie okoliczności tragedii i jej przyczyny. Rutynowo kierowcy pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze podejrzewają jednak, że prawdopodobną przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość. W chwili, gdy doszło do tragedii, panowały dość dobre warunki atmosferyczne. Widoczność nie była niczym ograniczona, a temperatura powietrza była dodatnia. Jedynie nawierzchnia drogi była wilgotna od opadów deszczu. Niewykluczone, że przy zbyt dużej prędkości samochód mógł wpaść w poślizg. Ostateczną przyczynę wypadku poznamy jednak dopiero wtedy, gdy zakończy się policyjne dochodzenie. To pierwsza ofiara śmiertelna na chrzanowskich drogach w tym roku.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski