Zadbajmy o rynny

Konserwację rynien powinno się wykonywać dwa razy do roku: wiosną i jesienią. Warto dokładnie sprawdzić rynny i rury spustowe, które odprowadzają wodę z powierzchni dachu na zewnątrz budynku.
 Przegląd należy rozpocząć od sprawdzenia czy rynny i rury spustowe są drożne. Należy usunąć z nich piasek, błoto, liście, korę, gałązki drzew i inne zanieczyszczenia utrudniające spływ wody. Następnie trzeba sprawdzić czy haki podtrzymujące rynny i rury spustowe nie poluzowały się i czy nie przerdzewiały. Obluzowane elementy należy dobrze zamocować, a skorodowane wymienić na nowe.
 Warto pamiętać, że aby woda dobrze spływała i nie stała w korycie rynny, rury powinny być zamocowane ze spadkiem wynoszącym od 0,5 do 0,2 proc. w kierunku rury spustowej. Taki spadek zapewnia prawidłowy spływ wody do rur spustowych. Aby sprawdzić czy rury są zamocowane z odpowiednim spadkiem należy do nich wlać kilka litrów wody. Jeżeli woda szybko spływa nie zatrzymując się po drodze oznacza to, że rury są zamocowane prawidłowo. Natomiast jeżeli w jakimś miejscu woda zatrzymuje się należy odkształcony fragment rynny wyprostować za pomocą drewnianego młotka lub klocka. Gdy natomiast pod wpływem ciężaru śniegu lub lodu rynna wygięła hak i obniżyła się, wówczas hak podtrzymujący rynny należy podgiąć nieco ku górze i wlewając ponownie wodę do rynny sprawdzić czy uzyskany spadek jest odpowiedni.
 Należy również sprawdzić czy rury spustowe nie "rozeszły się" opuszczając się ku dołowi. W takim przypadku należy mocniej zacisnąć na rurze haki mocujące. Rurę spustową możemy dodatkowo zabezpieczyć przed osuwaniem się przylutowując blaszany trójkąt, który połączy haki mocujące z rurą spustową.
 Wzmocnić można również końcówkę rury spustowej, która szczególnie narażona jest na działanie spadającej pod ciśnieniem wody. Końcówka ta często łamie się. Fragment ten można zabezpieczyć dolutowując nie tylko trójkąt z blachy lecz również połączyć wygiętą końcówkę z prostym kawałkiem rury za pomocą grubego paska blachy.
 Jeżeli powstały szpary lub dziury w rurach spustowych należy rozpiąć haki i zalutować dziury mocując odpowiednią łatę z blachy ocynkowanej. Aby dodatkowo wzmocnić załatany kawałek można nałożyć na niego blaszaną opaskę. Jeżeli zniszczony odcinek rury jest znaczny, najlepiej zastąpić go nowym kawałkiem rury spustowej. W podobny sposób jak rury spustowe naprawia się uszkodzone fragmenty rynien.
 Warto również sprawdzić czy rury spustowe zostały prawidłowo zamocowane nad gruntem i czy prawidłowo wykonany został odpływ dla wody spływającej z rynien. Trzeba pamiętać, że często przyczyną zawilgocenia ścian, pękania tynku i podmywania budynku jest nieprawidłowe zamocowanie końca rury spustowej nad gruntem. Jeśli koniec rury spustowej jest zbyt wysoko umieszczony nad ziemią, wówczas w trakcie silnych opadów woda odpryskuje od podłoża i ochlapuje ścianę budynku. Odległość pomiędzy końcem rury, a podłożem nie powinna przekraczać 20 cm. Pod rynną należy wykonać odpływ ze spadkiem w kierunku krańca budynku. Można skorzystać z gotowych systemów odwodnienia albo też wybetonować własnymi siłami korytko odpływowe. Aby woda nie rozchlapywała się bezpośrednio pod rurą spustową należy zrobić ministudzienkę o średnicy przynajmniej dwukrotnie większej niż przekrój rury.
 Przyczyną zawilgocenia budynku może być również nieprawidłowe umocowanie rynny w stosunku do konstrukcji dachu. W rynnie, której krawędź wewnętrzna znajdująca się bliżej budynku będzie znajdować się niżej niż krawędź zewnętrzna woda może przelewać się zalewając dom.

RG