Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakazane warunki

Redakcja
Jak się okazało - przestały obowiązywać przepisy określające warunki sprzedaży napojów alkoholowych, co dotychczas regulowane było gminnymi uchwałami. Krakowscy radni swego czasu ustanowili takie warunki, ale zgodnie z nowelizacją przez Sejm Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (która weszła już w życie) są już one nieaktualne. - Opinia prawna jest taka, że gmina nie może już ustanawiać warunków, co oznacza, że uchwała Rady Miasta w tej sprawie już nie obowiązuje, choć nadal nikt jej nie uchylił - usłyszeliśmy w magistracie.

Projekt uchwały przewiduje m.in., by ze 100 do 50 metrów zmniejszyć w Krakowie minimalną odległość sklepów z alkoholem od tzw. obiektów chronionych

   W związku z tymi zmianami w ustawodawstwie przygotowywane są w Urzędzie Miasta uchwały, które formalnie znosząc obowiązujące w Krakowie uregulowania (w części nieważne), wprowadziłyby nowe, gdyż obecnie "częściowo powstała próżnia". W związku z tym, iż nie ma teraz (chwilowo) żadnych gminnych warunków sprzedaży - nie obowiązuje m.in. zasada, iż nie wolno lokalizować sklepów z alkoholem w obiektach wolno stojących, które mają mniej niż 20 metrów powierzchni, w garażach czy zespołach garaży, że nie wolno handlować alkoholem przez okienko sklepowe, zniknął także... nakaz pakowania alkoholu (np. w papier).
   Gmina będzie starała się jednak - jak nam powiedziano - wprowadzić pewne rygory, choć nie mają się one nazywać warunkami sprzedaży, do tworzenia których nie jest już obecnie upoważniona. Z uzyskanych informacji wynika, iż z niektórymi organizacjami i służbami porządkowymi konsultowany jest już m.in. projekt uchwały Rady Miasta w "sprawie miejsc, obiektów oraz określonych obszarów na terenie Krakowa", na których, ze względu na ich charakter, obowiązywałby stały zakaz prowadzenia sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.
   Ta furtka miałaby umożliwić wprowadzenie tego zakazu m.in. na "terenach zieleni publicznej". Wprawdzie jest sejmowa ustawa zakazująca raczenia się alkoholem w miejscach publicznych, ale wymienione są tam: ulice, place i parki i - zdaniem prawników - są wątpliwości, czy np. duży trawnik podlega pod to czy nie. - _Ten zapis mógłby zlikwidować pewne niedopowiedzenia ustawy - _usłyszeliśmy w urzędzie. Stały zakaz "podawania i spożywania" miałby też dotyczyć garaży i zespołów garaży - gdzie obecnie część alkoholowych praktyk jest właściwie już dozwolona. Nie byłoby też dozwolone wnoszenie i spożywanie trunków na teren ogrodzonych placów zabaw, restrykcje objęłyby również tereny kąpielisk i zalewów (proponuje się jednak wyłączenie z nich piwa) - co dotychczas nie było określone. Zakazane byłoby też handlowanie alkoholem przez okienko przez placówki, które "nie mają pomieszczenia sprzedaży ogólnodostępnej" (czyli przez kioski, które nie wpuszczają klientów do środka). W pierwotnej wersji nowej uchwały przewidywano też stały zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach znajdujących się w obiektach wielofunkcyjnych (czyli pawilonach) - jeśli była tam też np. jakaś placówka oświatowa; konsultujący ten projekt uznali jednak, że raczej nie powinno się tego ograniczenia wprowadzać.
   Ponieważ gminne ustawy dotyczące spraw związanych z alkoholem trzeba w dużej części przerobić, by dostosować je do obowiązującego prawa - być może zmiany obejmą też częściowo zasady usytuowania lokali handlujących alkoholem, a są w tej mierze propozycje znaczących zmian - skonsultowane już m.in. przez policję, Straż Miejską oraz zespół złożony z przedstawicieli Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, który wysłuchał m.in. uwag organizacji kupieckich. Z tego wszystkiego wzięła się m.in. ostatnia propozycja, by ze 100 do 50 metrów zmniejszyć wymaganą odległość placówek z alkoholem od tzw. obiektów chronionych - szkół, kościołów, basenów itp. Zaproponowano też, by z obowiązku stosowania się do zasad usytuowania wyłączyć placówki handlujące wyłącznie piwem. Zastanawiano się m.in., czy nie włączyć do obiektów chronionych m.in. pętli tramwajowych i autobusowych, ale uznano, że często więcej osób stoi na "zwykłych" przystankach, więc ten pomysł zarzucono. Po konsultacjach wyłączono też z projektu "ogrodzone place zabaw dla dzieci", gdyż - jak argumentowano - zdarzało się, że "ogradzano jedną huśtawkę, by pozbyć się sklepu". Ponadto zmiana miałaby dotyczyć sposobu liczenia odległości między sklepem z alkoholem a obiektem chronionym.
   Projektem nowych uregulowań ma się jeszcze zająć cała Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a ostatnie słowo należeć będzie do radnych. (J.ŚW)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski