Zamachowska jest siłą polskiej drużyny

Oprócz niej startowały też: Anna Mroszczak, Barbara Rutz i Katarzyna Mrochem. W turnieju wystąpiło 11 drużyn. Polki w pierwszym meczu pokonały Amerykanki 45:22. W półfinale poradziły sobie z Niemkami, wygrywając 45:42, a w finale zwyciężyły Rosjanki 45:44.

Co ciekawe, Zamachowska okazała się podporą drużyny i to ona stoczyła decydującą walkę. Przystąpiła do rywalizacji, gdy Polki przegrywały 30:40, a więc swoją walkę rozstrzygnęła wynikiem 13:4! – Bardzo się cieszę, że to ona stanowi o __sile drużyny narodowej – mówi jej klubowy trener Bartłomiej Język. – Żałuję tylko, że wciąż czeka na sukces indywidualny. Brakuje jej pucharowego zwycięstwa. Wiadomo, że szermierka jest sportem indywidualnym i własne sukcesy ceni się najbardziej. Może uda jej się na mistrzostwach Europy w Ma-riborze, które odbędą się już na początku marca? A może poczeka do __mistrzostw świata?

Przypomnijmy, że Zamacho-wska w ubiegłym roku wraz z koleżankami zdobyła złoty medal na mistrzostwach Starego Kontynentu i brąz podczas czempionatu globu. W obecnej reprezentacji z tamtego składu została tylko krakowianka i Anna Mroszczak, która jednak nie wywalczyła medalu na MŚ.

Zamachowska idzie własnym cyklem przygotowawczym do najważniejszych dla siebie imprez światowej rangi. Seniorzy KKS-u też mają swoje cele. W najbliższy weekend Renata Knapik-Miazga leci do Buenos Aires na Puchar Świata, z kolei na imprezę tej rangi do Vancouver udaje się Marcel Baś. Oboje są wysoko na listach rankingowych polskiego związku. Knapik-Miazga jest 1., a Baś 3.

Dodajmy, że w Grazu rozegrany został towarzyski turniej juniorów w szpadzie – 22. Alpe Adria Pokal. W turnieju tym wzięło udział dwóch zawodników z KKS-u. Wygrał Karol Budek, a Marcin Krzyścin był 16, w 1/16 finału ulegając klubowemu koledze 9:15.