Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast remontu drogi ograniczenie prędkości

Aleksander Gąciarz
Droga z Posądzy do Wierzbna
Droga z Posądzy do Wierzbna FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
Komunikacja. Na drodze powiatowej z Posądzy w kierunku Wierzbna pojawiły się znaki ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Kierowcy nie ukrywają zaskoczenia.

– To jakieś nieporozumienie. Jak można wprowadzić takie ograniczenie poza terenem zabudowanym? – mówi Marek Skotarski z Wierzbna. Zdaniem kierowców przepis pozostanie martwy, bo w praktyce nikt nie będzie go przestrzegał. – Po co tworzyć fikcję? – pytają.

Wójt Koniuszy Wiesław Rudek też zapewnia, że gmina nie zwracała się do Starostwa Powiatowego, właściciela drogi, z wnioskiem o wprowadzeniem takiego ograniczenia.

– My mówiliśmy o potrzebie poprawy bezpieczeństwa, ale chodziło nam o poprawę stanu tej drogi, a nie o wstawienie nowych znaków – mówi.

– Nie musieliśmy konsultować tej decyzji z gminą, nie mamy takiego obowiązku – odpowiada z kolei kierująca Zarządem Dróg Powiatowych w Proszowicach Janina Krzek. Wyjaśnia, że ograniczenie zostało wprowadzone na wniosek mieszkańców i miało na celu właśnie poprawę bezpieczeństwa.

– Ta droga jest wąska, krawędzie asfaltu są poobrywane. W dodatku bardzo często korzystają z niej kierowcy samochodów ciężarowych, którzy w ten sposób skracają sobie trasę. To stanowi duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dlatego, gdy wpłynęło od mieszkańców pismo z wnioskiem o ograniczenie prędkości, my przychyliliśmy się do niego – przekonuje.

– To może wprowadźmy ograniczenie do 40 kilometrów, ale tylko dla samochodów ciężarowych? – proponuje Marek Skotarski. Janina Krzek nie wyklucza takiego rozwiązania.

– Jesteśmy otwarci na sugestie. Jeżeli taki wniosek wpłynie, zostanie oczywiście rozpatrzony. Ale na razie nowe oznakowanie obowiązuje – zastrzega.

Sołtyska Wierzbna Agata Migas zwraca z kolei uwagę, że pobocza drogi zostały skoszone w niewystarczający sposób, co skutkuje słabą widocznością, zwłaszcza na zakrętach. – Należałoby to zrobić jeszcze raz – apeluje.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski