W przypływie negatywnych emocji, można spodziewać się różnych reakcji. Na przykład jeden z kierowców jeepa, chcąc rozprawić się z korkami na bulwarach, postanowił przeprawić się samochodem przez rzekę. Niestety, utknął w samym środku jej nurtu. Woda okazała się trochę wyższa niż przypuszczał i auto odmówiło posłuszeństwa.
W samym centrum miasta było jeszcze gorzej. Na drogach zauważyliśmy tylko jeden patrol policji, który kierował ruchem pieszych pod bazyliką. Inne skrzyżowania były zablokowane. Kierowcy nie mieli też gdzie zostawić swoich samochodów. Parkowali na zakazach i wszelkich możliwych skrawkach ziemi, co oczywiście znów powodowało utrudnienia w pokonywaniu wąskich uliczek.
Nie ma wątpliwości, święta tuż, tuż. (TOP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?