Zapętleni polscy skoczkowie. Zakopane pomoże?

Tak złego początku sezonu nie zaliczyliśmy od... Ha, wcale nie od tak dawna. Łatwo dziś, po konkursach w Kuusamo, ironizować, że cofnęliśmy się do czasów sprzed eksplozji formy Adama Małysza, gdy zdobywanie punktów Pucharu Świata przez Polaków nie było wcale zjawiskiem oczywistym i po­wszechnym.

W końcu w Finlandii nasi skoczkowie dali tęgą plamę: tylko Piotr Żyła był w stanie przebić się do finałowych serii piątkowego i sobotniego konkursu, zresztą i tak w roli drugoplanowej – był 17. i 24. Ekipa Łukasza Kruczka już jednak przerabiała taki kryzys – dwa lata temu.

Wtedy, mimo że sytuacja była o wiele bardziej napięta ­– wielu domagało się głowy trenera, on sam też rozważał rezygnację – grupa wyszła z niego obronną ręką. Niespełna trzy miesiące później Stoch został mistrzem świata, a drużyna zdobyła brązowy medal.

– Wszystko jest do poukładania i wiemy, jak to robić. Wolałbym jednak, żeby na początku takie kryzysowe momenty nas ominęły – mówił przed startem tego sezonu Kruczek. Wyszło zupełnie na odwrót, zresztą najbardziej wymowny jest przykład z kontuzją kostki Stocha. Przypadek, pech, i kadra tuż przed inauguracją straciła lidera.

– Trochę to się zapętla w złą stronę i trzeba to przerwać – podkreślił po zawodach w Kuusamo Kruczek w roz­mowie z Euro­sportem. – Korekty muszą zostać wprowadzone jak najszybciej, a teraz mamy na to szansę.

Powody do optymizmu są dwa: po pierwsze, prawdopodobnie na dniach będzie gotowa do użytku Wielka Krokiew, a możliwość trenowania w Zakopanem miałaby dla zawodników niebagatelne znaczenie. Po drugie, dziś kolejne kontrolne badania ma przejść Stoch. Być może dostanie zielone światło na występ w PŚ w Lilleha­m­mer (kwalifikacje już w piątek).

Na razie świat nam trochę odskoczył. W zjawiskowej formie jest w tej chwili Szwajcar Simon Ammann, który w Kuusamo wygrał oba konkursy i jest liderem PŚ. Co ciekawe, w sobotę musiał podzielić się zwycięstwem z Noriakim Kasaim, który śrubuje swój rekord w kategorii „najstarszy zwycięzca pucharowych zawodów”. W sobotę wygrał mając 42 lata, pięć miesięcy i 24 dni. Trzecie miejsce zajął 26-letni Niemiec Severin Freund.

Wyniki – sobotni konkurs w Kuusamo: 1. Noriaki Kasai (Japonia) 272,2 (145,0/131,5), Simon Ammann (Szwajcaria) 272,2 (135,5/144,0); 3. Severin Freund (Niemcy) 268,7 (135,0/137,5); 4. Peter Prevc (Słowenia) 266,5 (139,5/135,0)... 24. Piotr Żyła 202,4 (122,5/122,0); 38. Dawid Kubacki 79,0 (112,0); 41. Maciej Kot 71,3 (110,0); 44. Aleksander Zniszczoł 64,2 (104,5); 45. Krzysztof Biegun 62,4 (106,0); 49. Stefan Hula 30,3 (91,0). Klasyfikacja PŚ: 1. Ammann 236 pkt., 2. Kasai 200, 3. Koudelka 166... 20. Żyła 39, 38. Kot 2.