Fontanna od prawie dwóch lat straszy odwiedzających park. W jej kamiennej misie pływają butelki, niedopałki, a nawet... damska bielizna.
Nie zanosi się też na to, by cokolwiek miało się zmienić w najbliższym czasie. Stara fontanna w kształcie wysokiej na około 1 metr misy, o wymiarach 5 na 4 metry miała zostać gruntownie przerobiona. Planowano m.in. dobudować dwie misy, uruchomić trzy dysze tryskające wodą, a także odświeżyć nawierzchnię i małą architekturę dookoła. Wodotrysk miał wyglądać zupełnie inaczej.
Wykonawca przystąpił do prac, ale szły one dość nie- mrawo. Mieszkańcy nie doczekali się nowej inwestycji w Parku Lotników Polskich. - Musieliśmy zerwać umowę z wykonawcą, ponieważ nie zakończył modernizacji fontanny do grudnia 2010 roku - informuje Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
Mieszkańcy Czyżyn chcieliby, aby woda dopływała przynajmniej do starej misy fontanny i by wodotrysk działał tak jak kilka lat temu.
Niestety, fontanna ma częściowo zdemontowaną infrastrukturę doprowadzającą wodę, więc uruchomić się jej nie da. Nie ma także pieniędzy na modernizację. W budżecie miasta na razie radni nie zarezerwowali na ten cel żadnych pieniędzy. Interwencję obiecuje radny Jerzy Woźniakiewicz z Czyżyn.
- Park to jedno z najważniejszych miejsc w dzielnicy. Nie możemy pozwolić, by odstraszało ludzi - podkreśla Woźniakiewicz. I obiecuje wystąpić z wnioskiem o pieniądze przynajmniej na odbudowę pechowej fontanny.
Małgorzata Stuch
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?