Po kilkumiesięcznym dochodzeniu śledczy dotarli do 19-letniego mężczyzny, mieszkańca podsądeckiej miejscowości. Okazało się, że w dniu rozboju, 23 grudnia 2008 roku działał wspólnie z kolegą, który to pomógł mu odjechać z rejonu sklepu.
Śledztwo utrudniła reakcja ekspedientki, która najpierw o zdarze niu powiadomiła właściciela sklepu, dopiero potem policję.
- Skierowana na miejsce grupa dochodzeniowa stanęła przed ciężkim zadaniem, ponieważ do sklepu w międzyczasie wchodzili klienci i sprzedaż odbywała się dalej. Ślady, jakie mogły naprowadzić na trop sprawcy, uległy znacznej deformacji. Jednak kilkumiesięczna żmudna praca policyjnych specjalistów zakończyła się powodzeniem - przeprowadzone czynności doprowadziły do zatrzymania tydzień temu sprawcy tego przestępstwa - informuje sierż. szt. Tomasz Frączek z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu na wniosek Komendy Miejskiej Policji zastosowała wobec podejrzanego mężczyzny o przestępstwo środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju. (MONK)
Zatrzymany pół roku po napadzie
MONK NOWY SĄCZ. Policja znalazła złodzieja, który w grudniu ubiegłego roku z zamaskowaną twarzą sterroryzował ekspedientkę w sklepie spożywczym "Groszek" w Piątkowej przedmiotem przypominającym broń i ukradł z kasy tysiąc złotych.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.