Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy Unii przepraszają kibiców za występ

JERZY ZABORSKI
HOKEJ. Słabo wypadła inauguracja sezonu w Oświęcimiu. Mecz ekstraklasy miejscowej Unii z Ciarko Sanok był jednostronnym widowiskiem. Aksam Unia Oświęcim - Ciarko Sanok 0:7 (0:3, 0:1, 0:3)

0:1 Vozdecky (Sinagl) 5, 0:2 Vozdecky (Richter) 10, 0:3 Strzyżowski (Mahbod) 13, 0:4 Haluza (Sinagl, Vozdecky) 33, 0:5 Rąpała (Strzyżowski, Chwedoruk) 47, 0:6 Kostecki (Mermer, Milan) 50, 0:7 Mahbod (Rąpała, Kloz) 57.

Sędziował: Tomasz Radzik (Krynica). Kary: 10 - 2 minut. Widzów: 1500.

Aksam: Fikrt - Kasperczyk, Połącarz, Chomko, Kalinowski, Różański - Piekarski, Ciura, Wojtarowicz, Tabaczek, Jaros - Żogała, Urbańczyk, Komorski, Nikulin, Adamus - Nowotarski, Wardecki, Kwadrans, Stachura, Malicki.

Ciarko: Murray - Richter, Pociecha, Vozdekcy, Signal, Haluza - Terminesi, Urban, Mahbod, Chwedoruk, Strzyżowski - Rąpała, Kloz, Mermer, Milan Kostecki - Dolny, Ćwikła, Wilusz, Biały.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, prezes hokejowej centrali Piotr Hałasik nie zjawił się na inauguracji sezonu w Oświęcimiu, a w jego zastępstwie porcję gwizdów zebrał Patryk Rokicki, gdy dekorował wyróżnionych w plebiscycie "Hokejowych Orłów". Natomiast oświęcimski konferansjer, w imieniu gospodarzy, czyli jednego z sześciu klubów, które toczą otwarty spór z Hałasikiem, odczytał oświadczenie dotyczące utraty zaufania do sternika Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, który do 15 września miał ogłosić sponsora dla ligi. Skoro tego nie zrobił, zgodnie ze złożoną wcześniej deklaracją, kluby domagają się jego ustąpienia i zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zjazdu PZHL.

Wczorajszy mecz nie dostarczyło zbyt wielu emocji. Owszem, oba zespoły rozpoczęły je w szaleńczym tempie i nawet Kalinowski w 4 min stanął przed szansą pokonania Murray'a. Odpowiedź sanoczan była jednak natychmiastowa. Doświadczony Vozdecky znalazł sposób na Fikrta. Po drugiej bramce goście całkowicie opanowali sytuację, a kibice w mocnych słowach przyznali, że potem byli świadkami dobijania Unii.

- Nie zagraliśmy tego, co sobie założyliśmy. Chyba w najczarniejszych snach nie spodziewaliśmy się tak fatalnej inauguracji. Możemy tylko przeprosić kibiców - powiedział Filip Komorski, skrzydłowy trzeciego ataku Unii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski