MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawsze wierzymy, że zaśpiewa przyszła gwiazda piosenki

Rozmawiał: Wacław Krupiński
Archiwum
Festiwal. JACEK PAWSKI, muzyk i pedagog, twórca, organizator Festiwalu Nowe Piosenki w Starym Krakowie - o rozpoczynającym się dziś po raz 27. konkursie dla dzieci i młodzieży.

- Dziś zacznie się już 27. Festiwal Nowe Piosenki w Starym Krakowie. Gdy organizowałeś go z Markiem Gawłem po raz pierwszy, zakładałeś, że potrwa tak długo?

- Skąd! Nawet nie zakładałem, że tyle będę żył... Zrobiliśmy pierwszy festiwal, drugi, trzeci, a potem już poszło z rozpędu, choć z czasem było coraz trudniej, bo ubywało pieniędzy. Dawniej mieliśmy pomoc z Ministerstwa Edukacji, z Urzędu Miasta, opłacaliśmy zatem dzieciom noclegi, jedzenie. A w ostatnich latach mamy tak skąpe środki, że musieliśmy skrócić festiwal o jeden dzień.

- Wokół tyle wielkich telewizyjnych show dla śpiewających, a na ten Twój niewielki festiwal wciąż przyjeżdżają i dzieci, i młodzież...

- To nigdy nie miał być wielki festiwal, w nie wiadomo jakich salach, z udziałem telewizyjnych kamer. Bo to zawsze kończy się tak samo - telewizja dyktuje wszelkie warunki. Oczywiście nasi laureaci i do tych show trafiają, jak ostatnio krakowianka Sandra Mika do "Voice of Poland". U nas zdobyła m.in. Grand Prix. Wciąż też pamiętamy, że naszą laureatką była jako dziecko Alicja Bachleda--Curuś, że dostał nagrodę także Mateusz Mijał

- To z czego jesteś najbardziej dumny?

- Z tego, że ten festiwal wciąż trwa, że mimo finansowej mizerii udaje się go kontynuować i młodzi z całej Polski co roku chcą do nas przyjeżdżać... A przecież nie ma u nas wielkich nagród, a jedynie tradycyjnie przyznajemy Złotego Zęba Smoka Wawelskiego, Srebrnego Zęba lub Ząbka. I jeszcze Beczki z Solą Wielicką za najlepsze piosenki.

- Skąd w tym roku przyjadą uczestnicy?

- Z Koszalina, ze Stargardu Szczecińskiego, ale i z południa - z Dębicy, Tarnowa, i z mego rodzimego Nowego Targu, z czego się cieszę. Naturalnie będą również krakowianie. W sumie blisko 40 młodych.

- Zaśpiewają także nowe piosenki, które już nie są obligatoryjne dla wykonawców.

- Będzie ich dwanaście. Cóż, parę lat temu musieliśmy zrezygnować z tego wymogu, gdyż nowych piosenek nie miał kto pisać, niemniej wciąż zależy nam, by młodzi nie sięgali jedynie po anglojęzyczne covery. By mieli piosenki premierowe. Polskie.

- Przed paru laty wciągnąłeś w festiwal i syna...

- On przy nim wyrastał, pomagając mi coraz intensywniej. A potem ja poszedłem na emeryturę, a on został pracownikiem Centrum Młodzieży im. dr. Henryka Jordana i już teraz bez jego udziału sobie festiwalu nie wyobrażam. Jak i, rzecz jasna, bez zaangażowania samego Centrum, które organizuje festiwal wraz z mym Studiem Piosenki Pawix Music.

- To co, zaprośmy Czytelników...

- Zapraszam - zwłaszcza że wstęp wolny - dzisiaj i w niedzielę na ul. Krupniczą 38 do Centrum Młodzieży, gdzie o godz. 15 zaczną się konkursowe przesłuchania, a w poniedziałek o godz. 11 do sali widowiskowej kościoła pod wezwaniem św. Jadwigi Królowej (ul. Łokietka 60) na koncert laureatów. Zawsze wierzymy, że będzie wśród nich przyszła gwiazda piosenki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski