Woda, która popłynęła po uruchomieniu wodociągu nie była całkiem czysta FOT. PIOTR KRZYŻANOWSKI
KSIĄŻ WIELKI. Po uruchomieniu gminnego wodociągu okazało się, że płynie w nim brudna woda. Trzeba było oczyścić sieć.
Przypomnijmy, że powodem, dla którego od początku tygodnia część gospodarstw w gminie została pozbawiona wody, było skorodowanie części wodociągu, biegnącego w Rzędowicach pod dnem Nidzicy. To w tym miejscu woda wypływała z sieci, przez co do części domostw nie dopływała w ogóle, a w części pojawiły się kłopoty z odpowiednim ciśnieniem.
Po lokalizacji awarii (co stało się we wtorek), udało się usunąć jej przyczynę. Zniszczony fragment wodociągu został wymieniony. - W środę około godziny 16 woda popłynęła. Jednak godzinę później otrzymałem sygnał, że jest bardzo brudna. W czasie prac rurociągu dostało się sporo zanieczyszczeń. W obawie przed zatruciem zdecydowałem, że wodociąg trzeba zamknąć i dokładnie umyć - powiedział nam wójt Książa Wielkiego Marek Szopa.
Wczoraj przed południem trwało przepłukiwanie zanieczyszczonego fragmentu sieci i mycie zbiornika w Rzędowi-cach (o pojemności 100 metrów sześciennych). Zajęli się tym strażacy-ochotnicy oraz pracownicy zatrudnieni przez gminę. Przy okazji został wymieniony wodomierz. Według zapewnień wczoraj po południu problemy z brakami wody w gminie Książ Wielki miały się zakończyć.
proszowicki@dziennik.krakow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?