Zbrojne brygady fiskusa

   W całym kraju ma być 280 takich inspektorów, w Małopolsce - 16. Na realizację rozporządzenia jednak się nie zanosi, bo Ministerstwo Finansów nie przewidziało żadnych funduszy na ten cel, nie powstała też specjalna komórka w resorcie, która ma koordynować pracę inspektorów.
   - Do generalnego inspektora kontroli skarbowej wysłaliśmy projekt regulaminu określającego pracę tych służb, ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Nie wiemy też, ile pieniędzy możemy dostać z Ministerstwa Finansów, a wiadomo, że bez dodatkowych środków wykonanie rozporządzenia nie wchodzi w grę - mówi Emilia Kozień, zastępca dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie.
   Andrzej Bajorek, doradca ministra finansów, twierdzi, że zmiana na stanowisku szefa resortu spowodowała pewne opóźnienia w organizowaniu jednostki, która ma koordynować pracę inspektorów.
   Niezależnie od tego - podkreśla doradca - urzędy kontroli skarbowej powinny już organizować brygady inspektorów w ramach posiadanych funduszy, gdyż żadnych dodatkowych pieniędzy i tak nie otrzymają.
   Kandydaci na inspektorów, którzy zastąpią policję celną, muszą spełnić wiele warunków: zdać egzamin sprawności fizycznej, przejść badania psychofizjologiczne, wykazać przydatność do pracy w formacjach uprawnionych do stosowania środków przymusu bezpośredniego oraz używających broń palną.
   - Nie oznacza to, choć niektórzy tak właśnie interpretują nowe przepisy, że uzbrojeni inspektorzy będą strzelać do tych, którzy nie płacą podatków - zaznacza Andrzej Bajorek. - Chodzi o to, aby inspektorzy mieli możliwość skutecznej interwencji w przypadku stawiania oporu przez zatrzymanych.
(DSF)