Zdały egzamin

   - Miłośnicy białego szaleństwa wyjechali na obóz narciarski do słowackiej miejscowości Kovacova, gdzie pod okiem trenerów MOS mieli okazję podciągnąć się w narciarstwie - mówi Krzysztof Zubik, szef MOS i zarazem organizator akcji. - Ci, którzy pozostali w mieście, mieli okazję sprawdzić się w sportach halowych, a te w Chrzanowie mają bogate tradycje - dodaje Zubik.
   Na "pierwszy ogień" poszli młodzicy, którzy w piłce ręcznej walczyli o Puchar Dyrektora MOKSiR. Najlepsi okazali się zawodnicy MOSiR Mysłowice, którzy wyprzedzili Górnika Sosnowiec oraz MOS Chrzanovia I i MOS Chrzanovia II.
   Potem w szranki stanęli najmłodsi, którzy w minipiłce ręcznej walczyli o Puchar Prezesa MUKS Chrzanovia. Tutaj najlepsza okazała się reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 1 w Chrzanowie przed Szkołą Podstawową nr 10 w Chrzanowie. Miejsce na najniższym podium przypadło MOS-Żak Libiąż, a za nimi zawody ukończyła Chrzanovia.
   Piłkarze ręczni zakończyli akcję feryjną turniejem młodzików młodszych o Puchar Firmy Gwarek. Przypadł on w udziale drużynie Krakusa Kraków, który wyprzedził MOS Chrzanovia I oraz Szkołę Podstawową nr 101 z Krakowa. Za nią na ostatnim punktowanym miejscu uplasowała się ekipa MOS Chrzanovia II.
   Największym zainteresowaniem cieszył się oczywiście halowy turniej piłkarski. Puchar Dyrektora MOS-u wywalczył LKS Promyk Bolęcin, który wyprzedził LKS Tempo Płaza i Janinę Libiąż. Kolejne miejsca poza podium przypadły w udziale: UKS Trzebinia, MOS Chrzanów, UKS-SP 8 Chrzanów. - Najlepszym zawodnikiem wybrano Kubę Szlęzaka, bramkarzem uznano Michała Felusia, a królem strzelców został Marcin Baster - informuje Krzysztof Zubik. - Ferie z MOS-em cieszyły się dużym zainteresowaniem. Miło nam było gościć w Chrzanowie reprezentantów ze Śląska oraz stolicy Małopolski. To tylko mobilizuje nas do organizacji podobnych imprez za rok - podkreśla Krzysztof Zubik.
(zab)