Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdecydują wyborcy PiS

Katarzyna Hołuj
Paweł Machnicki
Paweł Machnicki Katarzyna Hołuj
Gmina Dobczyce. 321 głosów - taka różnica dzieliła w I turze wynik Tomasza Susia od Pawła Machnickiego, który zdobył największe poparcie. To zapowiada wyrównaną i zaciętą walkę w przyszłym tygodniu, kiedy mieszkańcy jeszcze raz pójdą do urn, żeby wybrać burmistrza.

Do pewnego stopnia będzie to też walka "bratobójcza". Wielu mieszkańców gminy zadaje sobie pytanie, dlaczego w wyścigu o fotel burmistrza stanęło dwóch samorządowców, którzy jeszcze nie tak dawno szli ramię w ramię nie wchodząc sobie w paradę, bo jeden był w gminie, a drugi w powiecie. Nawet programy mają podobne.

Zmiana czy kontynuacja?
Tomasz Suś twierdzi, że ludzie chcą zmiany na stanowisku burmistrza. Chodzi raczej tylko o zmianę osobową, bo w jego programie słowo "kontynuacja" pojawia się kilkakrotnie i to przy najważniejszych kwestiach tj. zagospodarowania otoczenia zbiornika.

Paweł Machnicki był wieloletnim (od I kadencji samorządu) zastępcą Marcina Pawlaka, i mimo że był zawsze w cieniu swojego szefa, jego kandydowanie wytłumaczyć można jako naturalną kolej rzeczy. Szczególnie, że poparcia udzieliła mu prawie cała Rada Miejska.

Drugi kandydat to młody nauczyciel wychowania fizycznego, który wszedł do samorządu powiatowego i szybko sięgnął po jedno z najwyższych stanowisk - wicestarosty. Przez 4 lata był na tym fotelu niezagrożony, jednak po ostatnich wyborach sytuacja się zmieniła.

Choć za drugim podejściem jego kandydaturę na wicestarostę udało się przegłosować, to wyniknął temat porozumienia klubu starosty i jemu sprzyjających z klubem PiS, który ma w Radzie Miejskiej większość. Porozumienia, mimo że minęło kilka miesięcy od wyborów, wciąż nie podpisano. Na jego mocy, zgodnie z tym co mówi poseł PiS Marek Łatas, oprócz obsadzonych już dwóch miejsc w Zarządzie Powiatu, przed upływem pierwszego roku kadencji PiS ma zająć jeszcze trzecie: fotel wicestarosty. To zaś oznaczałoby, że Tomasz Suś będzie go musiał opuścić.

- Fotel wicestarosty zwolni się tylko w jednym wypadku, kiedy Suś zostanie burmistrzem - twierdzi Roman Knapik, radny powiatowy PiS, który nie kryje, że nie ma zamiaru zostać sygnatariuszem porozumienia w takiej formie, jakiej jest ono obecnie przedstawiane. - Zawieranie porozumienia, kiedy funkcje zostały nadane, a struktury się ukształtowały to… nieporozumienie, a nawet kpina - mówi.

Roman Knapik to także trzeci z kandydatów na burmistrza Dobczyc. Popierany przez PiS, nie wszedł jednak do drugiej tury. Dlatego głosy jego wyborców, a tych było nieco ponad 1000, mogą się za tydzień stać języczkiem u wagi. - Obecnie mój komitet wyborczy nie udziela rekomendacji żadnemu z kandydatów - mówi dodając, że to się może jeszcze zmienić.

Paradoksalnie o losie kandydatów dawniej (Machnicki) lub obecnie (Suś) związanych PO, zdecydują wyborcy PiS. Pod warunkiem, że pójdą do wyborów.

W pierwszej turze p.o.burmistrza Paweł Machnicki wygrał w sześciu z dziewięciu okręgów. Jego zwycięstwo najbardziej widoczne było w Brzączowicach, gdzie przewaga nad Susiem była prawie trzykrotna i Dziekanowicach (ponad dwukrotna).

Nie boją się Susia, ale...
- Nie dyskredytuję Susia i nic nie mogę mu zarzucić, ale myślę, że chodzi o doświadczenie Pawła Machnickiego. Właśnie ono i wieloletnia praca na stanowisku zastępcy burmistrza - to poważne argumenty na jego korzyść i myślę, że właśnie nimi kierowali się wyborcy. I jeszcze to, że jest współautorem projektów, które realizowali wspólnie z burmistrzem Pawlakiem.

Jeśliby wygrał to "pociągnie" je z marszu, a nowy będzie musiał mieć czas, żeby się wdrożyć. - mówi Józef Kordula, sołtys Brzączowic.

Podobne głosy słychać w Dziekanowicach. - Nie boję się Susia- burmistrza, ale nam się bardziej opłaca, żeby pozostał wicestarostą. Wolałabym, aby burmistrzem został pan Machnicki. Jest zaangażowany w projekty, które dla nas są szczególnie ważne, jak np. budowa szkoły. Każdy nowy będzie musiał dopiero w nie wchodzić - uważa mieszkanka Dziekanowic.
Z kolei z trzech okręgów, gdzie zwyciężył Suś, największą satysfakcję wicestarosta może mieć w okręgu nr 2 w Dobczycach (Przedszkole Samorządowe nr 1), gdzie wziął prawie połowę wszystkich oddanych głosów, a Paweł Machnicki niecałą jedną trzecią.

W swoich własnych obwodach, w Dobczycach, wygrali, ale nie widać tam było zdecydowanej przewagi. Dość powiedzieć, że Tomasz Suś "u siebie", czyli w okręgu nr 3 wygrał… 14 głosami. Paweł Machnicki w swoim "mateczniku" - okręgu nr 1, miał z kolei 41 głosów więcej od Susia. - Głosowałam na Tomasza Susia. Przemawia do mnie jego młody wiek i mam nadzieję, że weźmie pod uwagę sytuację innych młodych i ich potrzeby, przede wszystkim aby była dla nich praca.

Doświadczenie w samorządzie również ma, w końcu jest drugą kadencję wicestarostą - mówi emerytka z osiedla, głosująca właśnie w okręgu nr 3. To przeczy ogólnemu poglądowi, że na Susia głosują młodzi, a na Machnickiego starsi. Choć Suś, jako były nauczyciel i sportowiec, ma z pewnością liczny elektorat wśród byłych uczniów i amatorów sportu, zwłaszcza piłki nożnej.

Gdy gmina"odpuściła"
Suś wygrał jeszcze w jednym okręgu - w Stadnikach. 227 do 211. Swoją teorię na ten temat ma Ryszard Zabdyr, radny miejski ze Stadnik, który w I turze poparł Romana Knapika. Jego zdaniem za dobrym wynikiem Susia, a gorszym Machnickiego w tym okręgu, leży to, że w ostatnich latach gmina "odpuściła" Stadniki i Skrzynkę ( dokładnie jej "dolną" część).
Jak mówi radny, ludzie w Stadnikach czekają na dom kultury i poprawę stanu dróg, ale czarę goryczy miała przelać... powódź.

- W czasie powodzi jeszcze było widać zainteresowanie gminy, ale po niej - już nie - mówi. Sam wicestarostę zna jedynie z widzenia. Nie ma o nim zdania, gdyby jednak miał obstawiać, większe szansę na wygraną w drugiej turze ma jego zdaniem Machnicki. - Ważne jak zagłosują ci, którzy głosowali na Romana Knapika. Najważniejsze jednak, aby w ogóle poszli do wyborów.

Mimo ładnej pogody w pierwszej turze do głosowania wybrało się jedynie niespełna 45 proc. uprawnionych. - Ludzie chyba uważają, że i tak nie będą mieć drugiego takiego burmistrza jak pan Pawlak, dlatego nie poszli do wyborów - słychać w jednym ze sklepów w Nowej Wsi, gdzie frekwencja była najniższa w całej gminie.

Paweł Machnicki
Oświata: - budowa etapami szkoły w Dziekanowicach, - rozbudowa Szkoły Podstawowej w Dobczycach i modernizacja jej otoczenia, - generalny remont zabytkowego budynku starej szkoły.
Rekreacja: - utworzenie kina w Regionalnym Centrum Oświatowo-Sportowym, - utworzenie przy nim wielofunkcyjnych błoń, - zagospodarowanie otoczenia zbiornika oraz zagospodarowanie turystyczne doliny Raby .
Infrastruktura i bezpieczeństwo: - modernizacja dróg i chodników, - modernizacja cmentarza komunalnego w Dobczycach (m.in. budowa kolumbarium), - budowa strażnicy OSP Dobczyce, - udział gminy w pilotażowej realizacji zarządzania ryzykiem powodziowym na Krzyworzece i budowie zbiornika retencyjnego na granicy z gminą Raciechowice.

Tomasz Suś
Oświata: - zorganizowanie żłobka, - budowa etapami szkoły w Dziekanowi-cach, - program nagradzania najzdolniejszych uczniów.
Rekreacja: - przygotowanie dokumentacji budowy pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej z nawierzchnią syntetyczną, - przygotowanie dokumentacji budowy boiska do petanque, - kontynuacja działań gminy przy projektach zagospodarowania otoczenia zbiornika i doliny Raby.
Infrastruktura i bezpieczeństwo: - utworzenie Trzyletniego Planu Drogowego, - budowa strażnicy OSP Dobczyce, - podjęcie działań w sprawie zabezpieczenia terenów dobczyckiego Zarabia przed zalewaniem, - budowa oświetlenia w uczęszczanych a niebezpiecznych miejscach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski