Protest w Łączanach
Na dzień przed inauguracją nowego roku szkolnego nadal nie wiadomo, czy w Łączanach będzie działało gimnazjum. Chce tego, reprezentujące interesy mieszkańców, Stowarzyszenie Wspólnota Nadwiślańska. Przeciwko są władze gminy. Ci pierwsi dają czas wójtowi gminy do dzisiaj, do godz. 19, aby wydał pozytywną decyzję w tej sprawie. W przeciwnym razie zapowiadają strajk aż do skutku.
- Tymczasem w ostatnią niedzielę, z ambony padły słowa, że z dniem 1 września wójt podstawia autobus i dzieci będą dowożone do gimnazjum w Brzeźnicy. Nie rozumiemy, jak można w ten sposób zerwać negocjacje, narzucić rozstrzygnięcie wbrew woli społeczeństwa - mówi Józef Kądziała, prezes stowarzyszenia.
- Wójt twierdzi, że brakuje nam dwóch dokumentów potrzebnych do utworzenia placówki. Zgadzam się, brakuje nam aktu założycielskiego i wpisu do ewidencji urzędu gminy. Tyle, że wydanie tych dokumentów jest w kompetencji wójta - dodają członkowie stowarzyszenia.
Wójt Wojciech Spisak nie chce się zgodzić na utworzenie w Łączanach gimnazjum, które już w ub. roku tam istniało, ale jako filia gimnazjum z ościennej gminy. Władze gminy uważają, że wystarczająca jest tylko jedna placówka gimnazjalna, która jest w tej chwili rozbudowywana.
Jeśli dzisiaj nie dojdzie do porozumienia, tak jak chce stowarzyszenie, komitet strajkowy, który powstał w niedzielę ogłosi czynny protest. Łączanie liczą jednak, że załatwią sprawę w sposób ugodowy.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?