Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze szkolnego konta znikały pieniądze

Barbara Ciryt
Iwanowice, Poskwitów. Bank rozdysponował fundusze klienta po telefonie z urzędu gminy.

Zniknęły pieniądze z bankowego konta Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Poskwitowie. To placówki prowadzone przez osobę prywatną Michała Znamirowskiego.

Do niego należy konto, z którego ktoś zabrał pieniądze. Chodzi o ponad 123 tys. zł - pieniądze z subwencji oświatowej, którą co miesiąc gmina Iwanowice przelewa na prowadzenie placówek publicznych niesamorządowych.

Bank Spółdzielczy w Słomnikach swobodnie dysponował pieniędzmi z konta Znamirowskiego, bez jego wiedzy, przyzwolenia, upoważnienia - po prostu samowolnie przelał pieniądze komuś innemu.

Do konta, na którym są pieniądze przeznaczone na prowadzenie poskwitowskich placówek oświatowych ma jeszcze upoważnieni Anna Rerak, dyrektorka szkoły. Ona również nie dała nikomu upoważnienia do zabrania pieniędzy.

- Oddaję sprawę do prokuratury - zapowiedział Michał Znamirowski, dyrektor prowadzący Szkołę Podstawową i Gimnazjum w Poskwitowie.

Opowiada jak doszło do karygodnego zdarzenia. Było to tydzień temu w piątek. Wylicza precyzyjnie, że w tym dniu do godz. 14.46 otrzymał od gminy pieniądze z subwencji oświatowej - przekazywano je w trzech transzach na prowadzone przez niego przedszkole, szkołę podstawową i gimnazjum. Wie dobrze, bo po zaksięgowaniu pieniędzy na jego koncie jak zwykle otrzymał powiadomienie SMS.

- Chciałem od razu zapłacić szkolne zobowiązania i poleciłem pracownicy zrobienie przelewów. Wtedy okazało się, że pieniędzy nie ma. A do mnie zaczęły spływać SMS-y informujące o wypływaniu pieniędzy z konta. Przed godziną 15 wszystko co wpłynęło z subwencji - zostało zabrane w siedmiu transzach. Wysokość kwot wypływających z mojego konta była przypadkowa. W powiadomieniach, które dostałem na telefon już nie było informacji do kogo są kierowane te pieniądze - opowiada.

Zaniepokojony natychmiast powiadomił policję o tak niezwykłym procederze. Zaczął również interwencje w Banku Spółdzielczym w Słomnikach.

Od Marii Gracy, prezesa słomnickiego banku zażądał wyjaśnień. Już podczas pierwszej rozmowy telefonicznej okazało się, że pani prezes wie o tej sytuacji.

Powiedziała Znamirowskiemu, że bank rozporządził się pieniędzmi z jego konta w wyniku rozmowy telefonicznej z Urzędu Gminy w Iwanowicach. Nie udało się natomiast uzyskać informacji, kto telefonował z urzędu.

- Moje konto nie było jedyne, którym bank wówczas dysponował. Okazało się, że identyczna sytuacja dotyczyła pieniędzy na koncie należącym do Tadeusza Basiaka, dyrektora niesamorządowej szkoły w Damicach. Tak więc bank bezprawnie rozporządzał pieniędzmi nie z jednego konta - wskazuje Michał Znamirowski. Interweniował dalej.

Po trzech dniach oddano mu całą kwotę. - Pieniądze odzyskałem, ale muszę wiedzieć co się z nimi działo przez trzy dni. Jeśli trafiły z powrotem do gminy, to było to bezprawne - zaznacza.

Chciał wyjaśnić sprawę, poszedł na rozmowy do banku z prawnikiem. Spotkali się z prezes Marią Gracą, wiceprezes Danutą Pawlik i prawnikiem banku.

Rozmowy w tym gronie niewiele dały. Przedstawiciele Banku Spółdzielczego w Słomnikach oświadczyli jedynie, że to zdarzenie (rozporządzanie pieniędzmi klienta) to niewłaściwe wykonanie zobowiązania przez bank.

Przedstawiciele banku nie chcieli powiedzieć natomiast kto w ich placówce i komu bezprawnie przelewał pieniądze z konta Znamirowskiego. Nic nie dały też wnioski klienta o papierową dokumentację historii wszystkich operacji bankowych z 28 sierpnia. - Nie otrzymałem dokumentacji, bo bankowcy uznali, że wygenerowanie tego nie jest możliwe - irytuje się Znamirowski. Zaznacza, że tak niebezpieczny proceder musi trafić do prokuratury. - Przygotowujemy dokumenty. Najprawdopodobniej w poniedziałek złożymy je w prokuraturze - powiedział nam w sobotę.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski