Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zebra musi zastąpić przejście podziemne za grube miliony

Paweł Chwał
Tarnów. Na ul. Mickiewicza znów pojawiły się pasy. Wszystko przez to, że windy przy przejściu nie działają i nie wiadomo kiedy uda się je uruchomić.

Mieszkańcy Tarnowa, którzy wczoraj spacerowali ulicą Mickiewicza, byli zaskoczeni.

- Po co było wydawać tyle pieniędzy na podziemne przejście, skoro teraz wróciliśmy do starego sposobu, zwykłej zebry na ulicy? - dziwi się Marian Mikołajczyk, który, jako jeden z wielu pieszych, korzysta teraz z pasów.

Jak się okazuje, to sposób na wadliwe windy, które stoją nieczynne przy podziemnym przejściu. Wiele osób, głównie starszych i niepełnosprawnych, narzekało, że przez awarię dźwigów nie mają jak pokonać ponad 60 stromych schodów, by dostać się na drugą stronę ulicy.

- Pasy w tym miejscu to rozwiązanie tymczasowe - mówi Jacek Kupiec, kierownik Biura Inżynierii Ruchu w Tarnowie.

- Znikną, gdy tylko uda się uruchomić windy. Po to wybudowaliśmy przejście, aby usprawnić ruch w tym miejscu. Pasy go spowalniają - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski