MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zimny okład na kolano

NAT
Śliskie chodniki i schody, nieuwaga oraz brak przygotowania kondycyjnego narciarzy na stokach - to jedne z głównych przyczyn zimowych urazów stawów. Z wypadkami wiążą się trzy charakterystyczne objawy: ból, opuchlizna i krwiaki.

Na miejscu wypadku

Czasami wystarczy po prostu źle stanąć. Wtedy łydka nieprawidłowo ułożona w stosunku do uda nie pozwala zachować równowagi i kolano "ucieka" w bok. Jeśli krok wykonany był z dużą siłą, to uraz stawu kolanowego jest bardzo prawdopodobny. Podobnie jest z popularnym skręceniem kostki. Przytrafić się może każdemu - sportowcowi na treningu i starszej osobie schodzącej po schodach.
Specjaliści podkreślają, że skuteczne leczenie urazów stawów trzeba zacząć bezpośrednio na miejscu wypadku. Zalecania, w jaki sposób powinniśmy się zachować określa się metodą PRICE. Jest to skrót składający się z pierwszych liter angielskich słów: protection (ochrona), rest (odpoczynek), ice (lód), compression (ucisk) i elevation (uniesienie).
- Jeśli po upadku czujemy, że noga zaczyna puchnąć i boli, to należy przede wszystkim usiąść, odciążając kończynę. Położenie nogi wyżej ułatwi odpływ krwi żylnej, obłożenie lodem zmniejszy opuchliznę i ból, a także zahamuje rozrost krwiaka. Zimny okład najlepiej przykładać przez gazę lub inny cienki materiał, by nie uszkodzić sobie skóry - zaleca dr Aneta Bac z Zakładu Ortopedii Akademii Wychowania Fizycznego.
Na stoku, prowizoryczny opatrunek chłodzący można wykonać wkładając do woreczka foliowego śnieg, a w mieście można poratować się zakupioną w sklepie mrożonką lub lodem w sprayu (dostępny w aptece). Okład trzeba zmieniać tak, aby przez cały czas utrzymać niską temperaturę.
- Kolejnym krokiem jest ochrona stawu. Najprościej owinąć go bandażem elastycznym. Koniecznie powinniśmy się też zgłosić do lekarza i wykonać prześwietlenie bolącej kończyny - podkreśla dr Aneta Bac.

Bandaż albo gips

Uszkodzenia stawów dzieli się na trzy grupy: lekkie, średnie i ciężkie. W pierwszym przypadku dochodzi do minimalnego uszkodzenia tkanek, z niewielką utratą funkcji stawu (krwiak i obrzęk, ograniczona bolesność uciskowa). Objawy bardziej nasilone, które są powodem częściowego przerwania struktur tkankowych, charakteryzują średni stopień uszkodzenia. Najbardziej niebezpieczne są ciężkie urazy, z całkowitym rozerwaniem torebki stawowej lub łękotki stawu kolanowego i więzadeł, którym towarzyszy znaczny obrzęk i duży ból. O wiele rzadsze, ale równie kłopotliwe są urazy łokci.
Łuski gipsowe stosowane są zwykle w najcięższych stopniach skręceń, w innych wystarczy bandaż elastyczny czy skarpetka elastyczna. O unieruchomieniu stawu decyduje lekarz.

Rehabilitacja

W powrocie do pełnej sprawności niezbędne są ćwiczenia. - Na początku, jeszcze w okresie unieruchomienia stawu szyną gipsową, podczas mycia warto wykonywać delikatne ruchy okrężne i wzdłuż osi stopy. Ćwiczenia to moim zdaniem najskuteczniejsza metod rehabilitacji - doradza dr Aneta Bac.
W tym czasie możemy również korzystać z magnetoterapii dostępnej w większości ośrodków rehabilitacyjnych. Zabieg polega na poddawaniu uszkodzonego stawu działaniu pola magnetycznego o małej częstotliwości. Jest krótki (15 minut), całkowicie bezbolesny i stosunkowo niedrogi (1 zabieg - bez refundacji NFZ kosztuje ok. 6 zł).
W rehabilitacji wykorzystuje się także prądy interferencyjne, ultradźwięki oraz lasery. Ich działania korzystne są podobne: polegają na zmniejszaniu obrzęków i uczucia bólu oraz szybszym gojeniu się tkanek.
- Po zdjęciu opatrunku gipsowego__polecam zwłaszcza masaże wirowe. Wpływają na rozluźnienie tkanek, zmniejszenie napięcia mięśniowego, poprawę ukrwienia i złagodzenie bólu - wymienia dr Bac. - _Musimy jednak pamiętać, że każda forma fizykoterapii wymaga systematyczności. Poprawa nie nastąpi od razu, odczujemy ją dopiero po serii zabiegów: pięciu czy dziesięciu - _podkreśla.
W procesie powracania do normalnego korzystania ze stawu pomaga opaska uciskowa lub stabilizator. Odpowiedni model dobiera się indywidualnie do każdego urazu, najlepiej kierując się wskazaniami lekarza.
(NAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski