Złapani za Język

(ROMAN GIERTYCH
o Lechu Wałęsie)

- (...) sądzę, że z wielu błędów Unia Wolności wyciągnęła wnioski. Przemądrzałość, zarzucana jej nieraz, odeszła do innych ugrupowań.
(TADEUSZ MAZOWIECKI
jeden z inicjatorów
powołania
Partii Demokratycznej)

- To są stare twarze, zużyte nazwiska. Oni cały czas kręcą się wokół tego samego logo.
(prof. ANTONI KAMIŃSKI
o nowej partii - PD)

- To są znane nazwiska, ale nie skompromitowane aferami (...).
(prof. RADOSŁAW
MARKOWSKI o PD)

- Rządzący Sojusz Lewicy Demokratycznej skopiował wszystkie błędy AWS (...), wszedł w buty poprzedników i zawłaszczył, co tylko mógł.
(TOMASZ NAŁĘCZ,
SdPl, wicemarszałek Sejmu)

- Urok postępowania prokuratorskiego polega na tym, że prokurator ma chodzić i ustalać, a nie chodzić i opowiadać.
(KAZIMIERZ OLEJNIK,
zastępca prokuratora
generalnego)

- Mój wykład w Gwinei wywołał taki aplauz, że tamtejszy parlament przerwał obrady.
(prof. GRZEGORZ KOŁODKO,
b. wicepremier
i min. finansów)

- Sytuacja osób głupich w Polsce poprawia się z roku na rok.
(DOROTA MASŁOWSKA,
pisarka)

- Człowiekiem lewicy się jest, a nie się bywa (...).
(KATARZYNA PIEKARSKA,
posłanka SLD)

- Jeżeli wygramy te wybory i uda się stworzyć rząd, mam nadzieję, że będzie to nowy standard - pierwszy od 1989 roku gabinet naprawdę przygotowany do rządzenia.
(JAN ROKITA,
szef klubu PO,
kandydat na premiera)

- Nie byliśmy żadnymi szczurami, ale istotną częścią SLD, która nie wierząc w naprawę Sojuszu, postanowiła budować nową, wiarygodną lewicę.
(MAREK BOROWSKI,
szef SdPl)

- Marek Belka mógłby być poważnym kandydatem w wyborach prezydenckich, jeśli zdecydowałby się ostatecznie zaangażować w polityczne centrum (...), jest dziś najbardziej wyrazistą postacią pod względem sposobu myślenia o państwie (...).
(WŁADYSŁAW FRASYNIUK,
lider Partii Demokratycznej)

- (...) To, co przeprowadzono zgodnie z prawem, jest nienaruszalne (...). Ręce precz od reformy rolnej i Lasów Państwowych!
(EUGENIUSZ KŁOPOTEK,
poseł PSL, o reprywatyzacji)

- Kiedy pisarz znalazł się na wolnym rynku, jego status drastycznie spadł (...). Liczy się dziś kryterium ilościowe, nie jakościowe. Kupieckie, nie artystyczne.
(JÓZEF HEN,
pisarz)