Najpierw sprawca zatankował 48 litrów i odjechał bez płacenia. Drugim razem zatankował 57 litrów. Łącznie ukradł benzynę za ponad 450 zł. Monitoring uchwycił numer rejestracyjny samochodu, ale okazało się, że tablice zostały skradzione i należą do innego pojazdu. W ten sposób nie udało się namierzyć złodzieja, ale stróże prawa nie poddawali się. Po kilku dniach ustalili sprawcę. Pojechali do jego domu, ale nie zastali mężczyzny; wracając zauważyli na drodze poszukiwany pojazd. Zatrzymali kierowcę. Przeszukali jego auto, odnaleźli tablice rejestracyjne, skradzione w tym samym dniu pod szpitalem w Chrzanowie. Dowiedli, że zatrzymany zamierzał dalej kraść paliwo obraną metodą. Przyznał się do kradzieży paliwa i tablic rejestracyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?