Sprawą skradzionego auta, wartego ponad 35 tysięcy złotych, zajęli się krakowscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową. Przeanalizowali dokładnie okoliczności kradzieży i dotarli do miejsca, gdzie spodziewali się zastać poszukiwany pojazd.
– Samochód udało się odnaleźć na jednej z osiedlowych uliczek. Miał już założone inne tablice rejestracyjne – także kradzione – przekazał podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Krakowie.
W rejonie odnalezionego auta funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę. Po jakimś czasie – zgodnie z oczekiwaniami policjantów – do samochodu podszedł mężczyzna, dobrze im znany z powodu wcześniej popełnianych przestępstw.
– Sprawca na widok policjantów zaczął uciekać, ale został zatrzymany pod zarzutem kradzieży z włamaniem – potwierdził podinspektor Mariusz Ciarka. Dodał, że złodziej w trakcie interwencji stawiał opór.
Za popełnione przestępstwo 48-letniemu mieszkańcowi powiatu wielickiego grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. Odzyskany samochód został zwrócony właścicielowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?