MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej wpadł, bo kolejarz czuwał

ŁG
PRZESTĘPCZOŚĆ. Kierownik pociągu do Krakowa był czujny. Zauważył podejrzanych osobników, wszczął alarm. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zareagowali i ujęli kieszonkowca. Policja podaje, że złodziej z Chorzowa notorycznie grasował w wagonach.

O godz. 3 w nocy pasażerowie pociągów drzemią, a kieszonkowcy wykorzystują okazję. Pewien podróżny w składzie z Wrocławia przewoził przy sobie 1200 euro i kilkaset złotych. Złodziej już miał portfel w rękach, ale nie uciekł z łupem. Czujny kierownik pociągu i sprawni sokiści sprawili, że osobnik trafił na komisariat. Pasażer odzyskał mienie, przestępcy grozi do pięciu lat więzienia.

Dyr. Grzegorz Szkaradek z krakowskiego zakładu PKP Intercity zapewnia, że kolejarz na medal zostanie nagrodzony przez spółkę. - Spostrzegł podejrzane zachowanie. Wszedł do przedziału. Jeden z podróżnych poinformował, że właśnie uciekło dwóch mężczyzn. Nasz pracownik zaalarmował patrol SOK, który ujął jednego podejrzanego - informuje Szkaradek.

Skład stał przy peronie w Katowicach. Straż Ochrony Kolei podaje, że było słychać okrzyk: "Łapać złodzieja!". Sokiści złapali jednego. Osobnik wpadł w ręce funkcjonariuszy z Komendy Regionalnej SOK w Krakowie. Właśnie ci byli na stacji. Krakowska jednostka często wysyła personel w tamte strony, ponieważ Śląsk jest zagrożony kradzieżami kieszonkowymi.

47-letni złodziej o inicjałach J. P. jest, jak podaje policjantka mł. asp. Adrianna Mazur, doskonale znany stróżom prawa. Tym razem, według wstępnych ustaleń, zręczne dłonie zasłaniał wiszącą kurtką. Jednak podstęp (tzw. metoda na przywieszkę) nie zapewnił mu sukcesu.

(ŁG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski