Złożą hołd nowohuckim bohaterom. Nie zabraknie wspomnień i filmów

W zeszłym roku około stu kibiców Hutnika oddało hołd tym, którzy odważnie walczyli o Nowohucki Krzyż. Jutro (27 kwietnia) w 57. rocznicę walk o krzyż kibice znów przejdą w marszu z placu Centralnego, gdzie spotykają się o godz. 19.50, przez nowohuckie osiedla na os. Teatralne.

W tym roku znaleźli się ludzie, którzy chcą pomóc kibicom i zachęcić także innych mieszkańców Nowej Huty do udziału w obchodach tej ważnej rocznicy. Sebastian Adamczyk i Mariusz Mirek - lokalni aktywiści - planują postawić pod krzyżem telebim, na którym zostaną wyświetlone fragmenty wspomnień tych, którzy pamiętają wydarzenia z 1960 roku.

Na wielkim ekranie zobaczyć będzie można też fragmenty filmu „Róg Marksa i Obrońców Krzyża”, wyreżyserowanego przez zmarłego w ubiegłym roku Jerzego Ridana.

Pod drewnianym krzyżem mają rozbrzmiewać także utwory m.in. Jacka Kaczmarskiego czy Przemysława Gintrowskiego. - To ma być wydarzenie łączące pokolenia. Młodzi ludzie chcą zachować wartości i pamięć o walce, by ten symbol zjednoczył jak najwięcej nowohucian - mówi Sebastian Adamczyk. - Kibice organizują przemarsz. My chcemy zadbać o całą wspomnieniową otoczkę - dodaje lokalny aktywista. Na os. Teatralnym pojawią się jutro również osoby, które były świadkami tamtych czasów i brały udział w walkach o krzyż. Opowiedzą zebranym swoją historię.

W kolejnych latach uroczystości upamiętniające to ważne dla Howej Huty wydarzenie, mają zostać przygotowane na jeszcze większą skalę. - Tak, by obchody wpisały się na stałe w nowohuckie kalendarium i przypominały o historii i o ludziach, którzy mieli odwagę bronić krzyża i Nowej Huty - zaznacza Sebastian Adamczyk i zachęca do włączenia się w przygotowanie wydarzenia.

ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Karol Estreicher - polski obrońca dzieł sztuki

Źródło:Dzień Dobry TVN