Znają samochody jak własną kieszeń

Powiatowy finał Ogólnopolskiego Turnieju Motoryzacyjnego

Cztery drużyny wzięły udział w powiatowym finale Ogólnopolskiego Młodzieżowego Turnieju Motoryzacyjnego zorganizowanego przez Starostwo Powiatowe, Komendę Powiatową Policji oraz Zespół Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Myślenicach.

Ekipy uczestniczące w finale powiatowym miały do wykonania pięć zadań. Najpierw rozwiązywały test wielokrotnego wyboru specjalnie przygotowany przez Komendę Powiatową Policji w Myślenicach. Do każdego z dwudziestu pytań związanych z kodeksem drogowym przygotowano trzy odpowiedzi, z których tylko jedna była prawidłowa i którą należało zakreślić. Na tym etapie zmagań najlepsza okazała się drużyna z ZSTE w Myślenicach, która wyprzedziła ekipy: ZSP w Myślenicach, ZSOiZ w Sułkowicach oraz ZS Średniawskiego w Myślenicach.
Kolejną konkurencją było wykazanie się umiejętnościami niesienia pierwszej pomocy przedmedycznej. Każda z drużyn wykonywała reanimację, posługując się specjalnym fantomem. Oceniając tę konkurencję jury posługiwało się wynikami, które zostały wyświetlone na specjalnym ekranie podłączonego do fantomu komputera. Precyzyjne wyliczenia liczby skutecznych wydechów oraz liczby nacisków klatki piersiowej wyłoniły zwycięzców tej konkurencji. I tutaj najlepsi okazali się reprezentanci ZSTE, wyprzedzając kolegów z Sułkowic, ZSP oraz ZS Średniawskiego.
Na koniec części teoretycznej turnieju odbył się konkurs rozpoznawania części samochodowych. Uczestnicy turnieju musieli rozpoznać i stwierdzić, czy przedmiot na pewno jest: szpilką koła, przegubem wału kierowniczego, czujnikiem ABS-u, żarówką halogenową H 1 przedniego reflektora czy czujnikiem świateł stop.
Najciekawsze wydarzenia towarzyszące turniejowi miały jednak miejsce na placu manewrowym. Drużyny musiały wykazać się umiejętnościami jazdy motocyklem, samochodem oraz obsługą techniczną pojazdu (wymiana jednego z kół w samochodzie). Nie wszystkim do końca udała się sztuka bezbłędnego pokonania trudów i zawiłości toru, który wyznaczono gumowymi pachołkami. Tor przeszkód pokonywano najpierw na motocyklu.
Każde ominięcie pachołka, jego potrącenie lub pominięcie bramki, jak również każde podparcie się nogą karane były punktami karnymi. Na niewiele zdało się pokonanie przez motocyklistów w ślad za instruktorem trasy jazdy zręcznościowej pieszo. Nie uniknięto jednak błędów. Najmniej podczas jazdy motocyklem popełnił ich reprezentant ZSTE, który wyprzedził kolegę z ZS Średniawskiego, ZSOiZ w Sułkowicach oraz ZSP w Myślenicach.
Potem na placu manewrowym pojawił się czerwony chevrolet aveo, za kierownicą którego zasiadali kolejno reprezentanci poszczególnych drużyn. W tej konkurencji popełnionych błędów było jeszcze więcej. Trudno się dziwić, skoro sam tor do najłatwiejszych nie należał, a młodzi kierowcy zasiadali za sterami konkretnego modelu samochodu po raz pierwszy.
Ciasne bramki, wąskie nawroty wymagały od kierowców bardzo dużej precyzji, o którą nie tak łatwo, kiedy pokonuje się trasę na czas. Zwycięsko z tej próby wyszli… reprezentanci ZSTE. Oni też zostali zwycięzcami ostatniej konkurencji: wymiany koła w samochodzie na czas.
W sumie zwycięstwo chłopców z ZSTE (przed ZSOiZ w Sułkowicach, ZSP w Myślenicach oraz ZS im. A. Średniawskiego w Myślenicach) okazało się niepodważalne, ale trudno się dziwić, skoro w szkole istnieją wieloletnie tradycje udziału w turnieju motoryzacyjnym, zaś Stanisław Skałka, przygotowujący drużynę do zawodów, to doświadczony specjalista w tej dziedzinie.
Zwycięzca finału powiatowego pojedzie na eliminacje wojewódzkie.

\\\*

Nasuwają się dwa wnioski: pierwszy to taki, że dobrze jest, iż turniej motoryzacyjny wciąż jest organizowany w Myślenicach z jednakowym zapałem, drugi, mniej optymistyczny - mało drużyn podejmuje wyzwanie udziału w zawodach. Cztery ekipy na kilkanaście szkół średnich, które działają na terenie powiatu myślenickiego, to trochę za mało.
MACIEJ HOŁUJ